Kolczyki ze stali chirurgicznej. Czy warto po nie sięgać?

wtorek, 12 lipca 2022

Cześć,
jeżeli śledzicie mnie na bieżąco na Instagramie, to na pewno wiecie, że uwielbiam biżuterię. Najczęściej sięgam po srebrną, ale i bardzo często również po złotą. W mojej biżuteryjnej szkatułce znajduje się też sporo wyrobów ze stali chirurgicznej i to właśnie na nich chciałabym się skupić w dzisiejszym wpisie. A tak konkretnie to na bardzo popularnych kolczykach i zaletach, które za nimi idą. ;) Zapraszam.

 O zaletach kolczyków ze stali chirurgicznej  


Zacznijmy tak w ogóle od tego, że kolczyki wykonane ze stali chirurgicznej zachwycają przede wszystkim swoją naprawdę dużą wytrzymałością i odpornością na uszkodzenia. Właściwie pielęgnowane i dobrze czyszczone z całą pewnością posłużą bardzo długo. Bez obaw o to, że konieczna będzie ich pilna wymiana. Kolczyki ze stali chirurgicznej wykazują także dużą odporność na korozję. To oczywiście sprawia, że można po nie sięgać tak naprawdę w każdą pogodę.

Mój dzisiejszy wpis powstał we współpracy ze sklepem Gal-art, a na ich stronie czeka na Was cała masa interesujących kolczyków. Można je znaleźć tutaj: https://www.gal-art.pl/category/bizuteria-ze-stali-chirurgicznej-kolczyki :) 

No i tym oto sposobem od razu pojawia mi się w głowie kolejna zaleta, związana właśnie bezpośrednio z kolczykami ze stali chirurgicznej. Ich wybór najzwyczajniej w świecie — jest naprawdę bardzo szeroki. Jak już widzicie na powyższym kolażu, do wyboru są i klasyczne wkrętki i trochę dłuższe i naprawdę długie warianty. Ja sama najbardziej lubię właśnie wkrętki, ale mam też w swojej szkatułce kilka dłuższych egzemplarzy. Każde z nich kocham równie mocno. :) Biżuteria ze stali chirurgicznej nie należy do najdroższej, dlatego zdecydowanie można mieć jej sporo. No i to również baaardzo do mnie przemawia. 

Nosicie kolczyki ze stali chirurgicznej? Lubicie taki typ biżuterii? :)

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

8 komentarzy:

  1. ja niestety muszę nosić złote kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba po przebiciu uszu nosiłam takie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stal chirurgiczna jako jedyna mnie nie uczula, więc biżuterię mam tylko taką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam kilka par biżuterii ze stali nierdzewnej,ale przyznaję że bliższe jest mi srebro :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś nad nimi myślałam, uczula mnie srebro, a na złoto mi szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupuję taką biżuterię. Całkiem dobrze się nosi

    OdpowiedzUsuń
  7. W kwestii biżuterii stawiam na minimalizm. Ze stali chirurgicznej mam kilka perełek w postaci kolczyków. :)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (109) nowości (151)