Synbiotyczny tonik-esencja rewitalizująco-nawilżający — SheCare Laboratories

czwartek, 23 maja 2024

Cześć, dzień dobry,
ostatnio mam bardzo mało czasu na wszystko, a już szczególnie... na pielęgnację twarzy, ciała, czy włosów, a gdzie jeszcze pisanie recenzji kosmetyków, po które sięgam. :) Nie może tak jednak być, bo później nigdy nie nadążę z nadrabianiem zaległości! Właśnie dlatego przychodzę do Was dzisiaj z moją opinią na temat toniku od SheCare Laboratories, który zagościł w ostatniej edycji Pure Beauty, a mianowicie w pudełku ROZKWITAJ. Byłam go bardzo ciekawa i szybko zawędrował do mojej łazienki.

Synbiotyczny tonik-esencja rewitalizująco-nawilżający — SheCare Laboratories
 

Od producenta: Polecany w profilaktyce przedwczesnego starzenia się skóry, jako codzienne aktywne wsparcie w odmłodzeniu naskórka, poprawie jego kondycji, odświeżeniu, przywróceniu promienności i naturalnego blasku. Łączy aktywną tonizację z efektywną pielęgnacją.
 
 
Opakowanie: Tonik jest zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 200 ml.
Konsystencja:
Ma mleczny kolor, jest taka przyjemnie kremowa.
Zapach:
Jest taki delikatnie perfumowany i bardzo, bardzo przyjemny! Zdecydowanie umila mi stosowanie tego produktu.
Cena/dostępność:
Za opakowanie w cenie regularnej zapłacimy około 39 zł. Podejrzewam, że w promocji można go upolować o wiele taniej. :) Co prawda nie widziałam go stacjonarnie, ale z dostępnością online nie ma żadnego problemu. Ja swój egzemplarz testuję dzięki Pure Beauty.
 

Moja opinia:
Ten tonik jest zamknięty w wygodnej butelce o pojemności 200 ml. Samo opakowanie czeka w kartoniku, dzięki czemu chociażby mamy pewność, że nikt wcześniej nie używał naszego produktu. Producent przygotował dla nas wszystkie niezbędne informacje, takie jak sposób użycia, czy skład. Podoba mi się również to, że wykorzystane składniki aktywne są fajnie rozpisane, dzięki czemu wiemy, z jakim produktem mamy do czynienia. :)
 
Konsystencja jest taka mleczna, delikatnie kremowa i płynna. Łatwo wydobywa się z opakowania i jest bardzo wydajna. Przy aplikacji nie trzeba wykorzystać zbyt dużej ilości tego produktu więc super. Bardzo podoba mi się zapach, przyznam szczerze, że totalnie nie spodziewałam się takich nut. Są takie delikatnie perfumowane, bardzo przyjemne. Ten zapach zdecydowanie umila codzienne stosowanie tego kosmetyku. 

Tak, codzienne, bo w momencie, kiedy zabrałam go do łazienki, to zaczął mi tam towarzyszyć codziennie. :D W składzie tego kosmetyku znajdziemy między innymi taurynę, argininę, beatinę, synbiotyk, a także skwalan, witaminę E, czy masło shea. Jest też kombucha i niebieska alga, czyli zestaw składników, które dogłębnie nawilżają, odświeżają, a do tego rozświetlają skórę.

Ja po ten tonik sięgam teraz zarówno rano, jak i wieczorem — nakładam go jeszcze przed aplikacją rozświetlającego rano lub np. wygładzającego wieczorem — serum. Tonik bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej, lepkiej, ani nieprzyjemnej warstwy. Wręcz przeciwnie — sprawia, że skóra jest bardzo przyjemna w dotyku i taka bardzo miękka, dogłębnie nawilżona. Wydaje mi się też, że ten kosmetyk przyczynia się do takiego naturalnego GLOW, od którego trudno jest oderwać wzrok.


Bardzo polubiłam ten tonik i cieszę się, że zagościł w mojej pielęgnacji. Jestem przekonana, że zużyję go bez najmniejszego problemu. Jestem też ciekawa pozostałych produktów tej marki, bo ten tonik bardzo mnie zaintrygował! 

Jeżeli lubicie takie otulające konsystencje i szukacie dla siebie toniku, który naprawdę fajnie nawilża, to koniecznie go wypróbujcie. A może już go znacie? :D 

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie się zapowiada. Mam go zapasach, ale zostawiłam go sobie na letni czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem go bardzo ciekawa! Ale zostawiam go na jesień :)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (107) nowości (149)