(Nie takie) nowe, ale wciąż ciekawe... czyli o produktach do brwi od Delia Cosmetics

wtorek, 5 kwietnia 2022

Cześć,
lepiej nie będę pisać nic a nic na temat tego, kiedy robiłam zdjęcia do dzisiejszego wpisu. Nie, nie był to ostatni grudzień. ;) Chciałabym Wam (w końcu) pokazać ciekawe produkty do stylizacji rzęs od Deli. Już jakiś czas temu w moje łapki wpadła paczka z cudownymi nowościami. Ekspresową henną, henną pudrową, a także mascarami do brwi. Nie zabrakło też ciekawych akcesoriów, ale o tym dalej. Zapraszam :)

Stylizacja brwi z Delia Cosmetics

 
W ofercie marki znajdziemy teraz między innymi pudrową hennę w dwóch kolorach - czarnym i brązowym. Nie dziwię się, że te produkty okazały się bestsellerem marki, bo brązowy kolor, który używałam, spisał się świetnie. Czarna poleciała dalej :)

Od producenta: Zapewnij sobie idealne brwi aż do 4 tygodni oraz dodatkowe odżywienie i wzmocnienie włosków z henną pudrową! Henna pudrowa do koloryzacji brwi dostępna w dwóch kolorach – czarnym i brązowym. Zawiera naturalne zioła sprowadzane prosto z Indii – chnę i basmę, dzięki ktorym brwi zostają odżywione i wzmocnione. Produkt do wymieszania z wodą – nie wymaga użycia aktywatora czy wody utlenionej. Kosmetyk jest odpowiedni do stosowania dla każdej kobiety powyżej 16 roku życia, do każdego rodzaju i kształtu brwi. Kosmetyk przebadany pod kontrolą dermatologa i okulisty. W zestawie z henną znajdują się wszystkie niezbędne do wykonania zabiegu akcesoria - pędzelek do aplikacji, miarka do mieszania henny z wodą, słoiczek do przechowywania henny oraz łyżeczka do odmierzania.

Jak widzicie w opakowaniu czekają na nas miarki, a także pędzelek, dzięki któremu możemy łatwo rozmieszać, a także zaaplikować produkt. Moje brwi bardzo szybko łapią kolor, dlatego brązowa wersja henny nie wypadła na nich za jasno. Końcówki zmyłam o wiele szybciej niż pozostałą część brwi i byłam całkiem zadowolona z efektu. Jeżeli chodzi o wytrzymałość, to wszystko trzymało się bez większych zarzutów przez około 2 tygodnie. Później kolor był jaśniejszy, ale nadal widoczny.


W nowościach od Delii pojawiły się również ekspresowe henny w dwóch odcieniach. Tutaj także mamy do wyboru czarną i brązową hennę. Oczywiście wypróbowałam drugą :) 

Od producenta: Zawsze obawiałaś się wypróbować klasyczną hennę? Teraz możesz odważyć się na zmianę - bez trwałych efektów i konsekwencji, w 100% bezpiecznie dla Twojego image’u. Szybko i łatwo nadasz swoim brwiom piękny kształt i kolor. Nie musisz mieszać koloryzatora z aktywatorem. Używasz, kiedy chcesz - nawet do 20 aplikacji. Możesz mieć ją zawsze w kosmetyczce, ale wystarczy aplikować ją co 3 dni. Nadanie oczekiwanego kształtu jest niezwykle proste, dzięki precyzyjnemu aplikatorowi w pędzelku. Łatwo zmywa się zwilżonym wodą płatkiem kosmetycznym. Nie rozmazuje się podczas zmywania. Bezpieczna do stosowania w okolicach oczu. Przebadana pod kontrolą lekarzy: dermatologa i okulisty.

To faktycznie super opcja dla wszystkich kobiet, które chcą szybko, a zarazem naprawdę ładnie podkreślić swoje brwi. Efekt co prawda jest o wiele mniej wytrzymały, ale sam sposób aplikacji... zupełnie bezproblemowy. Wszystko, co należy zrobić, to po prostu zaaplikować ten kosmetyk na brwi i skórę za pomocą bardzo precyzyjnego pędzelka. Tutaj tak samo można swobodnie dopasowywać interesujący nas odcień. Jeżeli chciałam, aby wewnątrz brwi kolor był wyraźniejszy, to po prostu nakładałam tam trochę więcej produktu. Muszę też wspomnieć o tym, że samo zmywanie tego kosmetyku także nie sprawia żadnego kłopotu. Płyn micelarny sprawdza się do tego idealnie. ;)

Dalej mamy przeźroczysty żel-fixer utrwalający, którego nie widzę na stronie sklepu? Jest jednak dostępny w innych drogeriach, dlatego napiszę o nim. Mam nadzieję, że ten kosmetyk nie został wycofany, bo jest zdecydowanie godny uwagi. 


Od producenta: Naturalny efekt i elegancki wygląd Twoich brwi! Przywraca witalność i zdrowy wygląd Twoim brwiom. Utrwala, stylizuje i dyscyplinuje brwi przez 24h, nadaje kształt i układa włoski, usuwa nadmiar pudru/fluidu i lekko nabłyszcza brwi, pielęgnuje i wzmacnia włoski,przywraca witalność i zdrowy wygląd Twoim brwiom.

Opakowanie ma 11 ml i do złudzenia przypomina tusz do rzęs lub mascarę do brwi, tyle że... w przeźroczystym kolorze. Żel, który znajdziemy w środku, jest całkiem gęsty, a co za tym idzie — bardzo wydajny. Używałam tego żelu dłuuuuugo i skończyłam, zanim się skończył. Po prostu resztki, które zostały w opakowaniu, zdążyły skutecznie wyschnąć, zanim ja zdążyłam je zaaplikować. ;) Szczoteczka jest spora, ale można nią łatwo dotrzeć do wszystkich miejsc na brwiach. Żel po dosłownie kilku sekundach zastyga, ale nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego odczucia. Wręcz przeciwnie — jest prawie w ogóle niewyczuwalny, a włoski są ładnie ułożone w łuk. Nawet po kilku godzinach w ciągu dnia, nie zauważyłam, aby gdzieś 'uciekały'. Jeżeli macie problem z niesfornymi brwiami, to myślę, że ten kosmetyk jest jak najbardziej godny uwagi.

Teraz czas na aż trzy mascary do brwi. Oczywiście są w różnych kolorach. U mnie został najjaśniejszy, czyli 01 Light Brown, ale mamy jeszcze 02 Brown i 03 Black. Myślę, że każda z Was znajdzie dla siebie bez trudu odpowiedni odcień. :) A że można je intensyfikować poprzez nakładanie większej ilości produktu, to tym bardziej nie powinno być problemów z dopasowaniem interesujących kolorów.

Od producenta: Wystylizuj brwi tak, aby pięknie podkreślały Twoją urodę i wzbudzały zachwyt otoczenia. Dzięki tuszowi do brwi Delia Cosmetics Brow Mascara Shape Master stworzysz bardzo trwały makijaż o idealnym kształcie, formie i kolorze. W ten sposób Twoje brwi będą perfekcyjnie pasowały do karnacji oraz reszty makijażu.

Przyznam szczerze, że miałam okazję używać już sporej liczby produktów do brwi, ale nigdy wcześniej nie miałam kosmetyku wyposażonego w taki wygodny pędzelek. Bardzo podoba mi się opcja tuszu do brwi, bo możemy bez trudu go zaaplikować. Znajdująca się w zestawie szczoteczka bardzo ładnie koloruje, a przy tym rozczesuje pojedyncze włoski. Kolor 01 jest jasny, ale też... nie tragicznie jasny. ;) Ja mam stosunkowo jasną karnację, ale po pomalowaniu brwi efekt jest dosłownie, widoczny gołym okiem. Żałuję, że nie zrobiłam Wam zdjęć przed i po. Jeżeli zaś chodzi o samą trwałość, to mam wrażenie, że ten tusz najszybciej rozmazywał się właśnie na początkach brwi. Zwłaszcza latem, gdy najczęściej stosowałam go w parze z kremami BB. Czasem na szczęście wystarczały delikatne poprawki i wszystko nadal ładnie wyglądało. Jeżeli zależy Wam na bardzo intensywnym makijażu brwi to ten tusz będzie za lekki, ale tak na co dzień jest całkiem spoko.


Wiem, że bardzo dużą popularnością cieszy się to serum do brwi i rzęs, dlatego nie może go zabraknąć w mojej recenzji. :)

Od producenta: Wzmacnia rzęsy i brwi, zapobiegając ich wypadaniu. Przyśpiesza wzrost. Zagęszcza, dodając objętości. Pogrubia i nabłyszcza. Efekty już po 2 tygodniach regularnego stosowania. Jakie składniki aktywne działają w serum? Widelash - innowacyjny kompleks, który wzmacnia włókna i mieszki włosów, skutecznie odbudowuje ich strukturę, poprawiając kondycję i przyśpieszając wzrost. Keratyna - wzmacnia włosy, wypełnia ubytki w strukturze włosa i zapobiega powstawaniu nowych; intensywnie pielęgnuje i regeneruje.

Ta odżywka ma 7 ml, a producent zapewnia, że efekty są widoczne już po 15 dniach. Szczerze mówiąc trudno mi to ocenić, raczej takie realne zmiany zauważyłam po około miesiącu stosowania? A może i dłużej. Kosmetyk wystarczył mi na około 3 miesiące regularnej aplikacji, ale ja stosowałam go tylko na rzęsy. Aplikowałam to serum na koniec pielęgnacji twarzy, oczywiście na dobrze oczyszczone wcześniej rzęsy. Ważne jest to, aby nie było na nich żadnych resztek makijażu, bo wtedy kosmetyk na pewno nie zadziała. To, co zauważyłam to, że rzęsy faktycznie rosły szybciej. W pewnym momencie nawet nie wiem kiedy, mój makijaż oczu wyglądał o wiele ładniej. A to właśnie za sprawą mocno wytuszowanych, mających sporo objętości rzęs. :)

W przemiłej paczce od Delii znalazła się też niewielka, ale bardzo precyzyjna pęseta. Przyznam Wam szczerze, że ja mam dosłownie — dwie lewe ręce do takich akcesoriów, a z tą konkretną radziłam sobie całkiem nieźle. Posłużyła mi przez dobrych kilkanaście tygodni, później musiałam już wymienić ją na nową, bo nie była tak precyzyjna, jak na początku. Jej kompaktowy rozmiar jest wprost idealny do podróży. ;) Nie zajmuje zbyt wiele miejsca.

Cieszę się, że w końcu napisałam Wam o tych kosmetytkach z Deli. ♥ Miałam okazję wypróbować sporo perełek do pielęgnacji i makijażu brwi oraz rzęs, dlatego nie mogłam... nie podzielić się z Wami opinią na ich temat. Gdybym miała wybrać najlepszy produkt z tego zestawienia, to chyba postawiłabym na ekspresową hennę. Z jej pomocą w dosłownie kilka minut, można zadbać o piękny wygląd swoich brwi. Ale mascary z wygodną szczoteczką również są godne uwagi. 

A co Was najbardziej zainteresowało? :)

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

4 komentarze:

  1. Od zawsze kupuję hennę do brwi marki Delia. Jest dobra i szkoda mi kombinować bardziej

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś stosowałam henne od nich, a teraz ta pudrowa przykuła moją uwagę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupuję hennę pudrową w czarnym kolorze. Uwielbiam ją.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie używam raczej produktów tej marki. Mam swoich ulubieńców do brwi i ich nie zmieniam. Jedynie żel mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (106) nowości (147)