Od dłuższego używam kosmetyków Annabelle Minerals, dziś postanowiłam dla Was napisać o dwóch z mojej małej gromadki.
Będzie o korektorze mineralnym w odcieniu medium i pędzlu flat top do nakładania podkładu mineralnego.
Od producenta: Wysyp odrobinę korektora na wieczko słoiczka, a następnie nałóż za pomocą cienkiego pędzelka na miejsca które chcesz zatuszować, jak np. cienie pod oczami, wypryski czy przebarwienia. Nadmiar kosmetyku usuniesz używając pędzla do podkładu. Pamiętaj, że korektor którego używasz powinien być o ton jaśniejszy od koloru Twojego podkładu.
Opakowanie zawiera 4 g produktu.
Składniki: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines
Pędzel- Niezastąpiony przy używaniu produktów mineralnych. Pozwala precyzyjnie nakładać kosmetyki oraz zapewnia silne krycie. Pędzel jest gęsty, miękki i delikatny. Wykonany z syntetycznego włosia z bambusową rączką. Bezpieczny dla alergików.
Wymiary
długość - 10 cm,
długość rączki - 7 cm,
szerokość - 2,5 cm
Opakowanie: Bardzo ładne okrągły słoiczek, w którym mieści się 4g korektora.
Zapach: Neutralny.
Cena/dostępność: Korektor w cenie 30 zł możecie nabyć TUTAJ, z kolei pędzel również za 30 zł TUTAJ.
Moja opinia: Korektor mieści się w bardzo ładnym okrągłym opakowaniu, pierwotnie otrzymujemy go jeszcze zabezpieczonego w folię, podobnie pędzel. Jest on dosyć sporych rozmiarów, wykonany z bardzo miękkiego i przyjemnego w dotyku włosia. Rączka jest duża i dobrze trzyma się ją w dłoni. Jestem zadowolona z obu produktów, korektor sprawdził się świetnie w swojej roli. Mocno kryję, idealnie działa na wszystkie zaczerwienienia, wypryski i niedoskonałości. Moja mama używa go na cienie pod oczami i również jest zadowolona z jego działania. Kolor, który posiadam to taki delikatny beż. Jest to ciepły kolor, i choć mam jasną karnację używam go z przyjemnością.
Korektor po odpowiednim roztarciu jest niewidoczny i długo trzyma się na twarzy. 4gramowe opakowanie to naprawdę dużo,a cena nie jest zbyt wysoka jak na tego typu produkt. Pędzla nie ukrywam byłam bardzo ciekawa, chyba najbardziej z wszystkich otrzymanych produktów. Bardzo fajnie mi się z nim współpracuję, dobrze radzi sobie zarówno podkładami mineralnymi i bronzerami. Jedyny minus, jaki w nim dostrzegam to to,że po umyciu długo schnie. W lecie nie miałam z tym problemów, bo wystawiałam go do słońca, teraz no już raczej nie mam takiej możliwości. Reasumując jestem zadowolona z obu produktów, choć z korektora jeszcze bardziej niżeli z pędzla. Polecam Wam wypróbowanie tych produktów, korektor jest dostępny w wersji LIGHT, MEDIUM, DARK. Każda z nas znajdzie coś dla siebie.
Które produkty z AM miałyście okazję używać? Jak się sprawdziły? ;-)
Addicted to cosmetics
Nie miałam, ale widzę wiele dobrego w nich :)
OdpowiedzUsuńnie miałam niestety:( pędzel mi się podobuje;P
OdpowiedzUsuńJa czaję się na cały zestaw: korektor, podkład, róż i pędzel od dłuższego czasu, ale niestety na razie finanse, a raczej ich brak nie pozwala mi na zakup. Ale jak tylko stanę na nogi chętnie ich wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji używać nic AM. Korcą mnie kosmetyki mineralne, zastanawiam się nad AM i LL :)
OdpowiedzUsuńMusi być świetny :)
OdpowiedzUsuńMa ładny, delikatnie beżowy odcień, więc byłby dla mnie idealny ;)
OdpowiedzUsuńfajny duecik, z chęcią bym przetestowała :P
OdpowiedzUsuńWydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym korektorem:)
OdpowiedzUsuńi kolejny produkt, którym mnie kusisz:) Ja poluje na kamuflaż z catrice:P
OdpowiedzUsuńciekawy ten korektor, chociaż ja wolę jednak te w płynie:)
obie rzeczy by mi pasowały!:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam jeszcze okazji testować nic z tej firmy, ale słyszałam o niej wiele dobrych opinii ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten pędzelek :)
OdpowiedzUsuńkiedyś sięgnę po produkty tej firmy ale to jeszcze nie jest ten moment ;)
OdpowiedzUsuńJa sobie niestety kupiłam korektor w odcieniu light, przekonana, że będzie idealny do mojej jasnej karnacji. Okazało się, że aż taka blada nie jestem, bo korektor jest mocno widoczny - jest dla mnie po prostu za jasny. Mam w planach wymieszać go trochę z podkładem, może coś konkretniejszego z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńMam również ten pędzel, jest świetny, nie wyobrażam sobie już makijażu bez niego :) Chociaż pojawiło mi się kilka wystających włosków. Trzymają się, ale mimo wszystko wystają. Nie przeszkadza to w makijażu, jedynie pogarsza walory estetyczne :)
Mi się z pędzlem bardzo dobrze współpracuje. A co do korektora to faktycznie po takim zabiegu powinno być dobrze :) Daj znać :)
UsuńPlanuje zakup zestawu startowego z Annabelle. Jak mi kasa wpadnie. Sa to tansze rzeczy niz inne mineralne i w sumie zastanawiam sie dlaczego. A co do pedzli. Podobno nie wolno ich suszyc na sloncu. Zauwazylas zeby cos sie zlego z nimi dzialo?
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja zawsze suszyłam na słońcu i nic złego się z nimi nie dzieje :D
UsuńZ AM używałam podkładu kryjącego i bardzo się zawiodłam. Robił na mojej twarzy ciasto w okolicach nosa. Szkoda, bo ma świetne krycie jak na podkład mineralny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy jego. Ja używam głownie kosmetyków firmy Kryolan z wyjątkiem podkładów i jestem z nich zadowolona - ale warto czasem coś wypróbować i może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam także do siebie
http://www.daariaaa.com/
Ale ładne zdjęcia Ci wyszły :D zawsze myślałam, że mam beznadziejny aparat - a jednak to wina mojej ręki, że zdjęć nie umiem robić :D
OdpowiedzUsuń