Luksusowy balsam do ciała- Eveline

sobota, 21 maja 2016

Cześć,
Mam małe zaległości w recenzjach kosmetyków Eveline więc w przeciągu najbliższych kilku dni, pojawi się ich jeszcze trochę. W ogóle mam straszne zaległości przez moja marcowo-kwietniowo-majową przerwę w blogowaniu. Dzisiaj chciałabym napisać Wam co nieco na temat balsamu od Eveline. Jeżeli jesteście ciekawe czy jest luksusowy, a może po prostu "luksusowy" to zapraszam do dalszej części wpisu. :-)

Luksusowy balsam odmładzający figra i granat- Eveline



Od producenta: Luksusowy balsam odmładzający na bazie ultraodżywczych ekstraktów z owoców granatu i figi, natychmiast po aplikacji intensywnie nawilża, ujędrnia i wygładza strukturę skóry. Odmładzająca formuła bogata we wzmacniający olejek migdałowy, kojący olejek kokosowy i kolagen morski łagodzi podrażnienia, niweluje zaczerwienienia, wzmacnia włókna kolagenu i elastynt oraz chroni komórki skóry przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, dzięki czemu skutecznie powstrzymuje procesy starzenia.

Opakowanie: Różowa, plastikowa tubka o pojemności 200ml.
Konsystencja: Lekka, niezbyt gęsta, ma jasny kolor.
Zapach: Słodki, lekko owocowy.
Cena/dostępność: Około 17zł za opakowanie, jest dostępny w Rossmanie, lub na internetowej stronie Eveline.


Moja opinia: Jak zwykle zacznę od opakowania. Tubka jest plastikowa, ma 200 ml pojemności. Jest różowa, całkiem ładnie się prezentuje. Trochę jednak denerwuje mnie szata graficzna tego kosmetyku, a konkretnie wszechobecne napisy- luksusowy, odmładzający, sos, liftingujący, prefessional, dla suchej skóry. Bla, bla, bla. Kto miał styczność z kosmetykami Eveline na pewno wie, że ich opakowania słynną z tego przepychu. Ja jestem zwolenniczką prostoty. ;) Balsam łatwo wydobywa się z tubki, nigdy nie miałam żadnych problemów z jego wydobyciem. Konsystencja ma jasny, mleczny kolor, jest lekka i przyjemna. Zapach jest słodki, owocowo-cukierkowy, ale nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. Balsam całkiem szybko się wchłania, ale przez fakt, że konsystencja nie jest gęsta- nie należy do zbyt wydajnych. Do zalet na pewno muszę zaliczyć to, że po posmarowaniu nie pozostawia tłustej, czy lepkiej warstwy- bardzo tego nie lubię. Efekt nawilżenia również jest zauważalny, ale jak dla mnie nie jest długotrwały. Kiedy posmaruję się wieczorem, mam wrażenie, że już rano moja skóra jest sucha i nieprzyjemna, jakbym dzień wcześniej nie używała żadnego pielęgnującego kosmetyku. Nie lubię tego. Może ostatnimi czasy moja skóra zrobiła się bardziej wymagająca, sama nie wiem.


Reasumując- jestem z niego średnio zadowolona. Podoba mi się zapach, konsystencja, ale działanie samo w sobie średnio mnie zadowala. Jeżeli chcecie go wypróbować, a nie możecie dostać go stacjonarnie to spróbujcie TUTAJ, klik :)

Znacie ten balsam?

-----------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:

*FACEBOOK- KLIK  
*INSTAGRAM-KLIK   



Ruda

26 komentarzy:

  1. Nie znam ale lubię owocowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię owocowe zapachy, miłego dnia :-)

      Usuń
  2. :D Wszystkie już zwracamy uwagę jak wiele pochlebstw wobec kosmetyku jest na opakowaniach eveline :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie to nawilżenie mogłoby nie być wystarczające, mam suchą skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyda się jakieś odżywcze masło do ciała. :-)

      Usuń
  4. Ja nie lubię Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak każda firma- mają lepsze i gorsze kosmetyki, staram się nie generalizować, ale ich opakowania mnie irytują. :-)

      Usuń
  5. Nie znam i raczej nie wypróbuję. Coś ostatnio się dzieje z moją skórą i potrzebuje mocniejszego nawilżenia

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też pierdyliard obietnic na tych opakowaniach denerwuje, ale już przestałam zwracać na to uwagę :P tym bardziej, że ostatnio kosmetyki Eveline polubiłam i niektóre fajnie się u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też muszę przestać zwracać uwagę :D Jakie?

      Usuń
  7. Powiem Ci,że skusze sie na niego po Twojej recenzji :D


    http://allegiant997.blogspot.com/2016/05/kwiecieniuszki.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym go wypróbowała. Lubię takie słodkie, owocowe zapachy. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie zachęciłaś mnie zakupu i też nie wiem czy zapach spodobałby mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja skóra nie jest zbytnio wymagająca, więc myślę, że u mnie jak najbardziej by się sprawdził :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Balsamy w takich opakowaniach mnie lekko od siebie odpychają, bo mam przed oczami wizję niezbyt dobrego nawilżenia. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, miałam sporo balsamów w takim opakowaniu i były okej. :)

      Usuń
  12. U mnie pielęgnacja Eveline zwykle się nie spisuje, zdarzyło się nawet ze wręcz zrobiła mi krzywdę, więc postanowiłam więcej nie ryzykować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja miałam ten balsma w wersji pomarańczowej i totalny obłęd z zapachem :) ale nie czułam, żbey rano skóra była sucha:)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (109) nowości (151)