Łagodzący żel do higieny intymnej humektantowo-emolienowy — Farmona My'Bio

piątek, 2 maja 2025

Cześć, dzień dobry,
przychodzę do Was dzisiaj z recenzją kolejnego, niezwykle ciekawego produktu, który zagościł w ostatnim pudełku Pure Beauty. Mowa o łagodzącym żelu do higieny intymnej od Farmony My'Bio. Nie ukrywam, że byłam bardzo ciekawa tego, jak się u mnie sprawdzi i całkiem szybko zabrałam go do łazienki. A Was dzisiaj zapraszam na recenzję! :)

Łagodzący żel do higieny intymnej humektantowo-emolienowy — Farmona My'Bio 


Od producenta: Łagodzący żel do higieny intymnej bogaty w humektanty oraz emolienty przeznaczony jest do codziennego stosowania. Delikatnie oczyszcza, skutecznie pielęgnuje i wzmacnia barierę ochronną okolic intymnych. Dzięki połączeniu łagodnych środków myjących, alantoiny i ekstraktu z agawy błękitnej przynosi ukojenie i nawilżenie, nie naruszając naturalnego pH skóry.


Opakowanie: Żel jest zamknięty w wygodnej butelce z pompką o pojemności 250 ml.
Konsystencja: Jest przeźroczysta i żelowa.
Zapach: Bardzo delikatny, czuję w nim nuty kwiatowo-ziołowe.
Cena/dostępność: W cenie regularnej ten żel kosztuje około 19 zł, ale można go upolować nawet za 15 zł. Co prawda nie widziałam go stacjonarnie, ale bez trudu znajdziecie go online. Ja swój egzemplarz testuję dzięki Pure Beauty. :)
Moja opinia: Ten żel czeka w wygodnym, 250 ml opakowaniu, z którego można z łatwością wydobyć kosmetyk ze środka. Pomaga w tym pompka, która dozuje pożądaną ilość produktu. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie podstawowe informacje, takie jak sposób użycia, czy skład. Konsystencja jest przeźroczysta i całkiem gęsta, dzięki czemu przy jednorazowej aplikacji nie trzeba używać tego produktu bardzo dużo. Uwagę na pewno zwraca zapach — z jednej strony jest niezwykle delikatny, z drugiej czuć w nim takie kwiatowo-ziołowe nuty.

Już sama nazwa wskazuje, że ten kosmetyk jest humektantowo-emolientowy. W składzie znajdziemy między innymi alantoinę, ale i ekstrakt z agawy błękitnej. Jest też gliceryna, a w formie ciekawostki dodam Wam, że ten produkt uzyskał od Fundacji Viva Znak V, ponieważ to produkt stworzony z myślą o potrzebach bardzo delikatnej skóry. Nie znajdziecie w nim żadnych składników odzwierzęcych. :)

Ja polubiłam ten żel, ponieważ oprócz tego, że jest bardzo wydajny i delikatny, świetnie oczyszcza i pielęgnuje. Producent zwraca uwagę również na to, że ten produkt wzmacnia barierę ochronną okolic intymnych. Po użyciu czuję, że moja skóra jest przyjemnie odświeżona, nie mam z kolei wrażenia, że jest przesuszona.
 
 
W zależności od wersji pudełka, oprócz żelu humektantowo-emolientowego, można było otrzymać także wariant proteinowy, czyli regenerujący, a także humektantowy, czyli nawilżający. Przyznam szczerze, że jestem ciekawa pozostałych wersji i pewnie prędzej, czy później je wypróbuję!
 
A czy Wy miałyście okazję poznać te żele z Farmony?
 
--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (110) nowości (151)