Cześć, dzień dobry,
rocznicowy box Urodziny Piękna od marki Pure Beauty, skrywał w sobie sporo perełek. Jedną z nich, o których chciałabym Wam dzisiaj trochę opowiedzieć jest mgiełka do ciała i włosów od Ziaji. Miałam już peeling z tej serii, który bardzo polubiłam, dlatego chętnie zaprosiłam do łazienki i mgiełkę!
Mgiełka do ciała i włosów fit mango Baltic Home Spa — Ziaja
Od producenta: Mgiełka do ciała i włosów - pachnie egzotycznym nasyconym aromatem mango, zapewnia przyjemne uczucie odprężenia, sprawdza się w upalne dni oraz po ćwiczeniach i treningach. Zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego, D-panthenol i ekstrakt z figi.
Konsystencja: Jest klasyczna, łatwo można zaaplikować ją na włosy, ciało czy po prostu na ubrania.
Zapach: OBŁĘDNY! ❤ Jeśli lubicie aromat mango, to na pewno się zakochacie. Woń jest wyrazista, mocna i cudownie owocowa.
Cena/dostępność: W cenie regularnej ta mgiełka kosztuje mniej niż 10 zł, a w promocji można ją upolować jeszcze taniej. Bajka. :) Jest dostępna zarówno stacjonarnie, jak i online. Ja swój egzemplarz testuję dzięki Pure Beauty.
Zapach: OBŁĘDNY! ❤ Jeśli lubicie aromat mango, to na pewno się zakochacie. Woń jest wyrazista, mocna i cudownie owocowa.
Cena/dostępność: W cenie regularnej ta mgiełka kosztuje mniej niż 10 zł, a w promocji można ją upolować jeszcze taniej. Bajka. :) Jest dostępna zarówno stacjonarnie, jak i online. Ja swój egzemplarz testuję dzięki Pure Beauty.
Moja opinia: Mgiełka z serii fit mango Baltic Home Spa od Ziaji jest zamknięta w wygodną buteleczkę o pojemności 90 ml. Znajdziemy na niej wszystkie podstawowe informacje, a sam aplikator, umożliwia, a zarazem ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości tego produktu. Na temat konsystencji już nie będę pisać, a skupię się na samym zapachu, który jest zdecydowanie najmocniejszym elementem tego produktu. :) Powiedzieć, że ta woń jest piękna, to tak jakby... nie powiedzieć nic. Aromat jest prawdziwie owocowy, nie jest ani trochę sztuczny. Z jednej strony słodki, z drugiej delikatnie gorzki. Cudo! A co najlepsze, utrzymuje się całkiem długo zarówno na ciele, jak i na ubraniu. Nie psikam tą mgiełką jakoś intensywnie na włosy, ale w sumie mogę dodać, że w kontakcie z nimi, nie pozostawia tłustej, nieprzyjemnej warstwy i ich nie skleja.
Mgiełka jest poręczna, można ją łatwo schować do torebki czy plecaka. Zapach nie utrzymuje się bardzo długo, jak w przypadku perfum, ale na tyle sporo, że zdecydowanie pozwala cieszyć się tym przyjemnym aromatem. Kiedy przestaję go wyczuwać, to po prostu psikam raz jeszcze. :D To zdecydowanie jeden z tych kosmetyków, który umila codzienność.
Jestem pod wrażeniem tego, jakie Ziaja ma fajne kosmetyki w swojej ofercie. Jest jeszcze sporo, które chciałabym wypróbować, ale ta mgiełka zdecydowanie ląduje WYSOKO na liście kosmetyków, które polubiłam. Znacie już ten zapach? :)
---------------------------------------------------------------------------
Ruda




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.