Jak poradzić sobie z opadającą powieką?

poniedziałek, 21 września 2015

Cześć,
Dzisiaj po raz kolejny zamiast standardowej recenzji, mam dla Was post, w którym przybliżę Wam bliżej problem opadającej powieki, a później podam sposób na jego rozwiązanie.
Na początku- z czym kojarzy Wam się opadająca powieka? Dla większości jest to problem natury kosmetycznej. Nic bardziej mylnego, prócz tego, że opadająca powieka... no nie oszukujmy się- nie wygląda ładnie i często uniemożliwia wykonanie jakiegoś makijażu, może być spowodowana chorobom mięśni, zaburzeniami neurologicznymi czy wadom rozwojowym. Bardzo często dochodzi do tego, że problem opadającej powieki się nasila, a co za tym idzie pojawiają się problemy z widzeniem, nie skutkują już żadne metody leczenia, a jedyną, która może pomóc i polepszyć nasz wzrok jest korekcja chirurgiczna.

Kogo dotyka ten problem?

Nie ma żadnej reguły. Opadająca powieka, zdarza się zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Podobnie i wiek, nie jest żadnym wyznacznikiem. Opadająca powieka może wystąpić w każdym wieku.


Jak bada się opadająca powiekę?

Taka powieka, charakteryzuje się tym, że jest nieprawidłowo ułożona. Poprzez opadanie- uniemożliwia potrzebny kąt widzenia. Przy badaniu powieki- dana osoba, musi patrzeć na wprost.

Opadanie powieki czyli blefaroproza, jest rozpoznawana w tych przypadkach, w których nasza powieka górna przykrywa minimum 2mm tęczówki. Ta sytuacja może być wrodzona, lub nabyta. Bardzo często pojawia się na jednej powiecie, ale występują też przypadki, gdy problem opadającej powieki, dotyka obu oczu. W przypadku, gdy wcześniej nie mieliśmy takiego problemu, a opadająca powieka pojawia się nagle i z upływem dni ten efekt narasta, należy niezwłocznie udać się do lekarza. Może to świadczyć o poważnych problemach neurologicznych, a gdy chodzi o zdrowie- nigdy nie ma co zwlekać! Pamiętajcie!!!


Co w przypadku gdy nie leczymy opadającej powieki?

Wiele osób uważa, że taki problem to żaden problem. Nic bardziej mylnego. Przecież jeżeli taki efekt będzie się nasilał, może dojść do tego, że będziemy mieć naprawdę poważne problemy ze wzrokiem. W najgorszej sytuacji oczywiście są dzieci, bardzo narażone na tę przypadłość. Przez ten defekt, mogą mieć problemy z nauką, koncentracja. Opadająca powieka sprzyja również nasileniu się astygmatyzmu czy amblyopi- zespołu leniwego oka. Wszystkie kobiety, które dotyka ten problem na pewno zdają sobie sprawę z tego, jak opadająca powieka obniża komfort życia.


Operacja opadających powiek

Do chirurgicznego leczenia tej przypadłości kwalifikują się zarówno przypadki wrodzone, pourazowe czy te spowodowane wiekiem. W przypadku wrodzonego opadania powiek stosuje się zabieg operacyjny, gdyż to schorzenie nigdy nie ustępuje samo. W przypadku dzieci z tą wadą- czeka się z operacją do trzeciego roku życia, aczkolwiek pociechy wymagają ciągłej kontroli. Podczas operacji dzieci znieczulane są ogólnie, z kolei dorośli tylko miejscowo.


Niemniej jednak zarówno u młodszych jak i starszych osób, jest możliwe stuprocentowe wyleczenie tej przypadłości. To w jaki sposób wykonywana jest  korekta chirurgiczna, oczywiście zależy od rodzaju posiadanej wady. Przed wykonaniem tego zabiegu, zawsze  sprawdza się na ile aktywność mięśnia dźwigacza powieki jest prawidłowa i czy dany pacjent miał wcześniej kontakt z jakimikolwiek operacjami okulistycznymi. Cięcie chirurgiczne jest wykonywane na skórze lub na spojówce od dołu powieki. W przypadku gdy mięsień funkcjonuje raczej dobrze, podczas zabiegu chirurgicznego wykonuje się skrócenie kompleksu dźwigacza powieki i przywraca prawidłowy przyczep rozcięgna tego mięśnia do tarczki powiekowej. Skraca się również rozcięgno dźwigacza powieki górnej- wycina się jego fragmentu lub plikację, czyli sfałdowanie.

U osób starszych, u których dochodzi do nadmiernego rozciągnięcia skóry, wycina się dodatkowo nadmiar skóry na powiece. Zaletą zabiegu w znieczuleniu miejscowym jest możliwość kontroli stopnia podciągnięcia powieki podczas zabiegu.  Warto jednak pamiętać o tym, że w przypadku osób, u których doszło do zaniku mięśnia dźwigacza operacja jest trochę bardziej skomplikowana, ale nadal możliwa do wykonania. Konieczne jest wtedy podniesienie powieki, przez chirurga i późniejsze połączenie tarczki wytworzonym pasmem powięziowym z włóknami mięśnia czołowo-potylicznego.

Czasem niestety, zdarza się, że poprawa pooperacyjna jest jedynie częściowa, może być to spowodowane wyborem nieodpowiedniego lekarza. Przed podjęciem decyzji o operacji, warto więc upewnić się, że osoba, od której oczekujemy pomocy jest odpowiednia.

Niestety, nie ma możliwości profilaktycznego leczenia opadającej powieki, warto więc od razu- w momencie wystąpienia jej u nas udać się do lekarza. Dzięki szybkiej reakcji, mamy możliwość zapobiec utracie komfortu widzenia.


Są tutaj osoby, które dotknął ten problem?

Ruda

13 komentarzy:

  1. Ja siedzac przes komputerem (taka szkola) zauwazylam, ze lubię patrzeć lewym okiem, wiec prawe zamykalam. Dlatego prawa powieka zaczela mi troszkę opadać i zauwazylam to na zdjęciu. Teraz robię odwrotnie żeby jakos rozcwiczyc ta prawa powiekę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam wrodzoną opadającą powiekę, ale nie w stopniu który opisujesz. Mam lekko opadającą co koryguje makijażem, ale gdy za kilka lat mi się problem pogłębi i opadająca powieka dotknie linii rzes zdecyduje sie na operacyjne jej usunięcie.

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie w rodzinie niestety jest taka tendencja, mam nadzieje ze mnie ominie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zaobserwowałam na szczęście tej przypadłości na razie u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam tak lekko opadające powieki niestety :( No i wadę wzroku -3,50

    OdpowiedzUsuń
  6. ja aż takiego problemu jak opisujesz nie mam, nie przeszkadza mi to w widzeniu natomiast faktem jest, że przy makijażu oka lekko to przeszkadza :(

    OdpowiedzUsuń
  7. oh ja na szczęście też bez tej przypadłości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście nie mam takiego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam z lekkim zdziwieniem.. Mam opadającą powiekę, ale w żaden sposób nie zauważyłam, żeby mi to przeszkadzało ani się pogłębiało... Po prostu taką mam budowę oka... Nie widzę w tym nic strasznego

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam opadajaca powieke niestety, ale znajduje sie ona ok 2 mm przed linia rzes, chwilami to wkurza, ale da sie zyc :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dobry wpis. Jakis czas temu mialam ten problem, ale na szczescie minal, bylo to spowodowane stanem zapalnym zatok.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja na szczęście nie mam problemu z opadającą powieką :)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (106) nowości (147)