Normalizujący żel myjący do twarzy - Vianek

czwartek, 11 maja 2017

Cześć,
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnego kosmetyku marki Vianek, który jest przeznaczony do mycia twarzy. Pisałam Wam już o wersji nawilżającej, a dzisiaj mam dla Was recenzję żelu normalizującego, który jest przeznaczony do cery tłustej i mieszanej. Ja posiadam tę drugą więc byłam ciekawa jak kosmetyk się u mnie sprawdzi.
Normalizujący żel myjący do twarzy - Vianek
 
Od producenta: Odświeżający żel do codziennego mycia twarzy, przeznaczony do cery przetłuszczającej się i problematycznej. Zawiera ekstrakt z kory wierzby białej o właściwościach ściągających i normalizujących oraz kwas salicylowy, który dogłębnie oczyszcza i odblokowuje pory. Dodatek olejku eukaliptusowego przyspiesza regenerację zmian skórnych.

Opakowanie: Plastikowa butelka o pojemności 150ml.
Konsystencja: Całkiem gęsta, przeźroczysta.
Zapach: Ziołowy, dosyć specyficzny, ale przyjemny.
Cena/dostępność: Za opakowanie tego żelu musimy zapłacić około 18zł, jest on dostępny w sklepach z naturalnymi kosmetykami i w niektórych sklepach online. Możecie go znaleźć nawet u mnie :)

Moja opinia: Żel jest zamknięty w plastikową butelkę o pojemności 150ml. Opakowanie jest zaopatrzone w wygodny dozownik, więc aplikacja jest ogólnie bezproblemowa. Pompa nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość żelu na dłoń. Konsystencja jest przeźroczysta i całkiem gęsta. Żel jest wydajny i przy jednorazowym myciu twarzy nie zużywałam więcej niż jedna/dwie pompki tego produktu. Zapach jest dosyć specyficzny - ziołowy, ale z jakąś inną bardzo ostrą nutą. Nie wiem do końca jaką, bo z niczym mi się nie kojarzy, ale lubię zapach tego kosmetyku - jest oryginalny i podoba mi się. :)

Tak jak pisałam wcześniej - żel jest przeznaczony do skóry mieszanej, więc miałam nadzieję, że się u mnie sprawdzi. No i sprawdził się bardzo dobrze. :) Najpierw zmywam makijaż płynem micelarnym, a później tym żelem. Świetnie radzi sobie z usuwaniem resztek makijażu, jest delikatny i dobrze oczyszcza twarz. Próbowałam też zmywać nim cały makijaż i owszem - radzi sobie z tym, ale przez to, że jest delikatny to trwa to trochę dłużej niż powinno. Opcja z płynem i żelem sprawdza się o wiele lepiej. :) Sprawdza się również do mycia twarzy z samego rana. Pieni się delikatnie, ale przyjemnie myje się nim twarz - w składzie nie znajdziemy w końcu żadnych silnych detergentów. No i właśnie skład to kolejna zaleta tego kosmetyku - jest naturalny więc świetnie sprawdzi się u osób, które mają problem z nadwrażliwą cerą, skłonną do podrażnień. Nigdy nie miałam większych problemów z wypryskami, a podczas używania tego żelu prawie wcale ich nie zauważam, więc możliwe, że w jakiś tam sposób na nie wpływa. 

Kupiłam go też w ramach prezentu mojej koleżance, która ma problem z przetłuszczaniem się skóry i ona również jest z niego zadowolona. Swoją drogą, jeśli już mowa o prezentach, to właśnie wybieram na http://modino.pl/ prezent dla mojej małej kuzynki z okazji dnia dziecka, który już niedługo. Jeżeli szukacie ciekawych inspiracji, to zachęcam Was do odwiedzenia tej strony. :)

Ten kosmetyk to kolejny produkt marki Vianek, który do mnie przemawia. Powoli dobija dna, a w zapasach czeka wersja enzymatyczna. Zobaczymy jak się u mnie spisze :) Znacie ten kosmetyk?

Ruda

9 komentarzy:

  1. Lubię kosmetyki Vianka w tej chwili mam tonik notmalizujacy ale na żel też się skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosmetyki Vianek coraz bardziej mnie kuszą, a ich żele do mycia twarzy cieszą się na blogach bardzo dobrą opinią. Jak będę miała okazję to na pewno skuszę się na którąś wersję, ciekawi mnie wspominana przez Ciebie wersja enzymatyczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej marki mam jedynie płyn z tonikiem 2w1. Mam zamiar sięgnąć jeszcze po coś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś dla mnie, coraz więcej dobrych słów słyszę o tej firmie
    http://ragazza99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wyglądają te wszystkie Vianki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za to do mnie Vianek kompletnie nie przemawia (męcze krem pod oczy - chyba nigdy się nie skończy), ale ten żel jest wyjątkiem - też go polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam okazję go używać i powiem Ci szczerze, że jest to mój numer 1. Bardzo podoba mi się zapach tego żelu!

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam jeszcze tego żelu ;) ciekawa jestem tego jego zapachu ziołowego, lubię takie.

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (106) nowości (147)