Peelingująca galaretka do ciała- Apis

środa, 8 marca 2017

Cześć,
Jeszcze w zimowej scenerii  przychodzę do Was dzisiaj z postem o peelingującej galaretce do ciała marki Apis. Ten kosmetyk kusił mnie od dłuższego czasu, skusiłam się na niego we wakacje a dzisiaj w końcu przychodzę do Was z recenzją. Jeżeli jesteście ciekawe jak się sprawdził, to zapraszam do dalszej części wpisu. :)

Peelingująca galaretka do ciała- Apis

Od producenta: Seria Arbuzowe Orzeźwienie zapewnia skórze długotrwałe nawilżenie i przyjemne uczucie świeżości przez cały dzień jednocześnie pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Wzbogacona o orzeźwiający arbuzowy aromat zamieni domową pielęgnację w owocowy seans dla zmysłów.
Niezwykły peeling do ciała ze złuszczającymi drobinkami kokosowymi, ekstraktem z arbuza, papai i ananasa o zniewalającym arbuzowym aromacie doskonale oczyszcza skórę z martwych komórek naskórka. Sprawia, że skóra staje się idealnie wygładzona i odświeżona o zdrowym kolorycie.

Opakowanie: Plastikowa tubka o pojemności 200ml.
Konsystencja: Faktycznie przypomina galaretkę. ;)
Zapach: Śliczny, mocno arbuzowy.
Cena/dostępność: Za tubkę musimy zapłacić około 15zł. Kosmetyki marki Apis można znaleźć w wybranych sklepach stacjonarnych i na pewno na stronie producenta.
Moja opinia: Kosmetyk jest zamknięty w plastikowej, białej tubce o pojemności 200ml. Na opakowaniu czekają na nas wszystkie podstawowe informacje takie jak sposób użycia, czy skład kosmetyku. Dozownik jest całkiem wygodny, idealnie pasuje do konsystencji galaretki i nie miałam problemu z jej wydobyciem nawet pod koniec opakowania. W konsystencji można znaleźć naprawdę sporą ilość czarnych i białych drobinek peelingujących. Najbardziej w tym kosmetyku jednak urzekł mnie zapach, który jest prześliczny. Nie jest ani za słodki, ani za bardzo mdły. Idealnie wyważona słodycz i kwaskowatość arbuza. Na ciele nie utrzymuje się niestety zbyt długo, ale i tak bardzo lubię używać ten produkt. Kosmetyk określiłabym jednak bardziej jako dobry żel peelingujący, niżeli peeling. Skóra po użyciu faktycznie jest zmiękczona i przyjemna w dotyku, ale jeżeli chodzi o bardziej problematyczne partie ciała typu łokcie- mam wrażenie, że nie sprawdza się na nich zbyt dobrze. Mimo to używa się go całkiem przyjemnie, chociażby przez piękny zapach towarzyszący podczas kąpieli. No i nie pozostawia na ciele tłustej warstwy, a jedynie przyjemną powłokę. :) Zużywam go z przyjemnością i gdy opakowanie się skończy, pewnie skuszę się na jeszcze jedno.

Swoją drogą, apropo kupowania nowego samochodu, o którym Wam ostatnio pisałam. Jeśli kogoś na to nie stać, to fajną opcją jest wynajem. Na http://automaks.pl/ znalazłam całą ofertę wypożyczalni samochodu. Auto można wypożyczać zarówno na krótki jak i na długi okres czasu więc jeżeli kogoś interesuje taka opcja, to warto się zapoznać. :)

Jeżeli miałyście możliwość używać tej galaretki, to koniecznie dajcie znać jak się u Was sprawdziła. :)

Ruda

12 komentarzy:

  1. Już sam fakt, że mowa tu o arbuzie mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam i polubiłam ten produkt. Faktycznie zapach jest tutaj sporym atutem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna galaretka :) ta firma kusi mnie od dawna

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej galaretki , ale wygląda fajnie. Moja przyjaciółka na stałe mieszka w irlandii, zawsze jak do polski przylatuje to właśnie pożyczają samochód.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiła mnie, ale jeśli to delikatny zdzierak, to ja jednak podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widziałam go wcześniej nigdzie ;) w sumie lubię też takie lżejsze zdzieraki :) zapach mnie bardzo ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O ciekawy pomysł :D uwielbiam galaretki ale do tej pory je tylko jadłam :P Kosmetyki naturalne też są mega, używam Naturativ bo jest certyfikowany, a z tego co czytałam to jest to jedyna marka z Natrue .

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazwyczaj arbuzowy zapach w kosmetykach jest strasznie sztuczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Galaretka i to o przyjemnym zapachu arbuzowym - dla mnie może nie robić nic, bylebym mogłam ją wąchać i będę szczęśliwa :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Galaretka! :V Śmiesznie brzmi :D

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

antyperspirant (4) balsam (49) balsam brązujący (2) balsam do ciała (4) balsam do ust (8) balsam pod prysznic (1) balsam w spreyu (2) baza pod cienie (2) baza pod makijaż (7) bibułki matujące (1) błyszczyk (9) bronzer (2) chusteczki (2) cienie (20) czarne mydło (4) denko (101) dezodorant (14) domowe sposoby (7) elldżikowy mix (16) emulsja (1) emulsja do higieny intymnej (2) emulsja kojąca po opalaniu (1) emulsja matująca (1) eyeliner (8) farba do włosów (2) HITY (91) korektor (9) krem (100) krem cc (2) krem do depilacji (3) krem do rąk (36) krem do stóp (9) krem do stylizacji włosów (1) krem do twarzy (26) krem pod oczy (8) krople do oczu (1) lakier do paznokci (98) lakier do włosów (2) mascara (12) maseczka (45) maska (78) masło do ciała (24) mgiełka (11) mgiełka utrwalająca (4) mus do ciała (1) mydło (24) nowości (143) odżywka (89) olej (9) olejek (13) pasta do mycia twarzy (2) pasta do zębów (2) paznokcie (104) peeling (140) peeling cukrowy (33) peeling enzymatyczny (5) perfumy (18) pianka do golenia (3) pianka do higieny intymnej (2) pianka do mycia twarzy (8) pianka pod prysznic (2) płyn do demakijażu oczu (4) płyn do higieny intymnej (3) płyn do kąpieli (10) płyn do płukania jamy ustnej (3) płyn micelarny (27) podkład (16) pomadka (30) przeżyć za 50zł (88) puder (10) rozświetlacz (4) róż do policzków (7) skarpetki złuszczające (1) sól do kąpieli (10) sól do stóp (2) spray (9) suchy szampon (5) szampon (104) szminka (17) świece (43) tusz (13) tusz do rzęs (12) wizaż24 (3) włosy (207) woda perfumowana (11) woda termalna (2) woda toaletowa (6) woski (132) zestaw do stylizacji brwi (1) żel (25) żel do higieny intymnej (13) żel do mycia twarzy (30) żel pod prysznic (105)