Zakątek Rudej: Co znalazłam w boxie #skincycling od Pure Beauty?

Cześć w piękną, jesienną sobotę :)
co prawda wciąż jestem na etapie 'ogarniania' moich prywatnych i zawodowych spraw, ale nie chcę zwlekać z nadrabianiem zaległości, dlatego przychodzę do Was dzisiaj z prezentacją wyjątkowego boxa Pure Beauty, który powstał we współpracy z marką L'oreal. Znowu, (tak znowu!) będzie o trendzie #skincycling, bo to już druga odsłona tej wyjątkowej edycji, którą mogę się cieszyć. Koniecznie sprawdźcie, co tym razem znalazło się w pudełku i poczytajcie, o co tak naprawdę chodzi. Może ominął Was ten korzystny dla skóry rytuał? :)

#skincycling

#skincare

#revitaliftlaser

z Pure Beauty i https://www.lorealparis.pl :)

Będę się powtarzać, ale naprawdę jestem jak zwykle oczarowana szatą graficzną tego pudełka i dbałością o detale. No same powiedzcie, czyż to pudełko nie wygląda bosko? Nie dość, że jest bardzo estetyczne, to od razu wstępnie tłumaczy, na czym polega cały #skincycling :) Pudełka PB są przepiękne i świetnie sprawdzają się do przechowywania różnych drobiazgów, w tym oczywiście i kosmetyków!

No same przyznajcie, czy tak zapakowane pudełko nie wygląda co najmniej fantastycznie? ♥ No, ale zanim przedstawię Wam bliżej, co znalazło się w środku, porozmawiajmy jeszcze o tym, na czym polega ten intrygujący trend pielęgnacji twarzy?!

SKIN CYCLING:

Otóż skin cycling to w dosłownym tłumaczeniu cykliczna pielęgnacja. Trend został zapoczątkowany na Tik Toku, ale teraz podbija również inne social media.

To wspaniały sposób pielęgnacji skóry twarzy dla kobiet, które chcą ograniczyć liczbę posiadanych kosmetyków, bo mamy tutaj zadbać o minimalizm.

Minimalistyczna pielęgnacja może przynosić bardzo zadowalające efekty, ponieważ kluczem do sukcesu jest stosowanie odpowiednio dopasowanych składników aktywnych w codziennej, wieczornej pielęgnacji.

Etap 1 - złuszczanie
Etap 2 - reinoidy
Etap 3 - regeneracja

+ w codziennej, porannej pielęgnacji, dorzucamy do tego antyoksydanty i krem SPF.

Jakich efektów można się spodziewać? Zregenerowanej, rozświetlonej i pięknej skóry. Bez podrażnień :)

A teraz już przejdźmy do samej zawartości tego cudownego pudełka. W środku czekały na mnie same perełki od marki L'oreal Paris, którą bardzo, bardzo lubię. Jest też coś nowego, także zdecydowanie nie ma nudy!

ETAP 1: ZŁUSZCZANIE

Złuszczający tonik z kwasem glikolowym Revitalift 5 % L'Oreal Paris 39,99 zł/ 100 ml

L'Oréal Paris Revitalift Złuszczający Tonik z kwasem glikolowym zawiera 5% kwasu glikolowego o działaniu wygładzającym, a także ekstrakt z arbuza, sok z aloesu oraz pantenol, które wspierają działanie nawilżające produktu. Optymalne, 5% stężenie kwasu glikolowego sprawia, że tonik jest odpowiedni nawet dla skóry wrażliwej. W składzie znajduje się nie tylko kwas glikolowy, ale również HEPES, by balansować jego działanie. Formuła wzbogacona tymi składnikami złuszczającymi nadaje gładszą cerę już 30 sekund po zastosowaniu.

Pierwszym produktem, który zagościł w tym wyjątkowym pudełku jest tonik, który bardzo mnie zainteresował ze względu na swoje składniki aktywne. Mamy tutaj nie tylko kwas glikolowy, który świetnie się u mnie sprawdza, ale także ekstrakt z arbuza! Teraz mam co prawda otworzony inny, podobny produkt, ale na pewno szybko zabiorę go do łazienki i dam Wam znać, jak się u mnie sprawdzi. :)

Etap 2 : RETINOIDY

Serum na noc Paris Revitalift Laser Pure Retinol L'oreal 69,99 zł/ 30 ml

Po 40. roku życia procesy regeneracji komórkowej ulegają spowolnieniu, co przyczynia się do powstawania zmarszczek oraz pojawienia się problemu niejednolitej struktury skóry. Serum na noc Revitalift Laser Pure Retinol powstało w oparciu o zastosowanie czystego retinolu - najsilniejszej pochodnej witaminy A, będącej jednym z najczęściej zalecanych składników dermatologicznych do skutecznej walki z oznakami starzenia, takimi jak niejednolita struktura skóry czy głębokie zmarszczki. Dzięki niezwykle silnej aktywności biologicznej, stymuluje regenerację komórek w głębokich warstwach naskórka, sprawiając, że skóra staje się zagęszczona i pogrubiona, co zapewnia wyraźny efekt odmłodzenia. Co więcej, serum optymalizuje wchłanianie się czystego retinolu przez skórę, a jego formuła została wzbogacona kwasem hialuronowym i olejkami naturalnego pochodzenia, aby zapewnić odpowiedni komfort stosowania.

W pielęgnacji #skincycling po produkcie złuszczającym, kolejnego dnia sięgamy po kosmetyk z retinoidami. W pudełku nie mogło więc zabraknąć właśnie serum z retinolem. To jeden z tych składników, który naprawdę uwielbiam! Poznałam retinol jakiś rok temu i już nie wyobrażam sobie bez niego mojej pielęgnacji. Samo stężenie jest tutaj stosunkowo niskie, dzięki czemu takie serum będzie świetnym wyborem dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z taką pielęgnacją. To serum ma zapewnić nam wygładzenie i redukcje zmarszczek.

ETAP 3: REGENERACJA

Wygładzające serum do twarzy z 1,5 % czystego kwasu hialuronowego L’Oréal Paris Revitalift Filler 69,99zł/ 30 ml

Makrocząsteczkowy Kwas Hialuronowy Zdolny wiązać 1000x więcej wody, niż sam waży, pomaga przywrócić skórze nawilżenie i wygładzić jej powierzchnię. Mikrocząsteczkowy Kwas Hialuronowy. Mniejsze cząsteczki wnikają w naskórek, aby pomóc wygładzić zmarszczki. Natychmiast Skóra jest intensywnie nawilżona, bardziej wypełniona, elastyczna i wygada na wygładzoną. Po 1 tygodniu: Skóra odzyskuje sprężystość, jest bardziej jędrna i napięta.

Krem przeciwzmarszczkowy z kwasem hialuronowym L'Oreal Paris Revitalift Filler Water 97,99 zł/ 50 ml

Ujędrniający krem do twarzy Revitalift Filler od L'Oréal Paris to Water-Cream wzbogacony o dwa rodzaje kwasu hialuronowego — podstawowego składnika każdej pielęgnacji, który występuje fizjologicznie w naszym organizmie od urodzenia, ale niestety, już od 25 roku życia jego poziom spada, więc warto go uzupełniać. Innowacyjność kremu przejawia się w zastosowaniu mikrowypełniającego kwasu hialuronowego. Jest to kwas hialuronowy nowej generacji, który charakteryzuje się szybkością działania: udowodniono, że ujędrnia skórę w zaledwie 1 godzinę. Krem zawiera również mikrocząsteczkowy kwas hialuronowy, który wspomaga ujędrnienie i przywrócenie skórze objętości oraz 3 rodzaje ceramidów, które wspierają funkcje bariery ochronnej skóry. Formuła została również wzbogacona o pielęgnacyjne składniki – niacynamid oraz glicerynę, by wesprzeć długotrwałe nawilżenie skóry.

Kolejny, 3 etap skincycling obejmuje regenerację. Wtedy sięgamy po kosmetyki, która mają nawilżyć i odżywić naszą skórę. W dniu 3 i 4, bo to właśnie wtedy regenerujemy, sięgamy po serum z czystym kwasem hialuronowym, dzięki któremu buzia ma być bardziej wygładzona, ale przede wszystkim nawilżona i elastyczna. Dalej krem z tej samej serii, który ma wspomóc warstwowe nawilżenie naszej skóry. Tutaj oprócz samego kwasu hialuronowego, znajdziemy również ceramidy. Krem ma nawilżać, wygładzać i zapewniać skórze barierę ochronną. Jestem tego duetu bardzo ciekawa! :)

Każdego dnia rano: ANTYOKSYDACJA + OCHRONA UV

Rozświetlający krem na dzień z SPF50+ Paris Revitalift Clinical L'oreal 69,99 zł/ 50 ml

80% oznak starzenia się skóry jest spowodowane przez promienie UV. Odkryj rozświetlający krem na dzień z witaminą C* i SPF50+ Revitalift Clinical od L’Oréal Paris, który każdego dnia wspiera ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, pomaga zapobiec pojawieniu się pierwszych oznak starzenia się skóry, a także zredukować przebarwienia oraz drobne zmarszczki.

O mojej późnej, ale wciąż kiełkującej miłości do kremów SPF mówiłam Wam co najmniej kilka razy. ♥ Tutaj mamy dodatkowo krem z witaminą C, a połączenie tych dwóch w porannej pielęgnacji, przynosi naprawdę super efekty! Ta konkretna porpozycja od marki L'Oreal ma nie tylko wspierać naszą skórę przed działaniem promieni słonecznych, ale i redukować przebarwienia, czy drobne zmarszczki. Super!

Kocham pielęgnację twarzy! Powiedzieć, że ten box mi się podoba, to tak jakby nie powiedzieć nic. Jestem totalnie oczarowana jego zawartością i samym trendem pielęgnacyjnym!