Podsumowanie sierpnia: zużycia

piątek, 4 września 2015

Cześć,
Zdjęcia do denka zrobiłam jeszcze końcem sierpnia więc postanowiłam się w końcu zmobilizować, jak najszybciej opisać Wam puste opakowania i móc wyrzucić prawie pełną reklamówkę. Nie ukrywam, że poszło mi całkiem ładnie w sierpniu.Swoje zapasy zminimalizowałam prawie do zera, a kupowanie i zużywanie na bieżąco- bardzo mi się podoba. Tytułem wstępu, zapraszam Was na przegląd sierpniowych zużyć :-)



Jak zwykle, zużyłam trochę kosmetyków do ciała, trochę do włosów. Niestety, nie ma nic z kolorówki, ale już teraz widzę, że we wrześniu będę mogła wrzucić co nieco z niej do koszyczka.


1. Szampon do włosów normalnych Green Pharmacy.
Kupiłam ten szampon, gdy moje zapasy kosmetyków bez SLS się skończyły. Skusiła mnie niska cena i to, że był dostępny w jednej z drogerii internetowych gdy składałam w niej zamówienie. Szampon ma/miał taką perłową konsystencję, niestety niezbyt wydajną. Zapach był bardzo charakterystyczny bo pokrzywy było czuć, jeszcze trochę czasu po myciu. Samo działanie już na plus- dobrze zmywa oleje, nie podrażnia skóry głowy i porządnie oczyszcza.
Kupię ponownie: TAK

2. Szampon oil care Isana. RECENZJA
Bardzo przyjemny szampon, którego używałam w duecie z odżywką z tej samej serii. Pięknie pachniał, dobrze oczyszczał włosy. Używałam go, na zmianę z delikatniejszymi produktami. 
Kupię ponownie: TAK

3. Kokosowy olej do włosów Vatika.
Olej kokosowy to mój ulubiony rodzaj tego typu specyfiku do włosów. Staram się go nakładać, w miarę regularnie... ale czasem idzie mi to lepiej, czasem gorzej. Zapachu kokosu nie znoszę, na szczęście podczas używania nie był on tak bardzo intensywny. 
Kupię ponownie: TAK


4. Żel pod prysznic trawa cytrynowa Oceania.
Dorwałam ten żel w czerwcu w Biedronce, za jakieś grosze i jestem nim oczarowana! Przepięknie pachniał, był idealny na ciepłe dni- pod prysznicem orzeźwiał i faktycznie, dodawał energii. Jak widzicie na zdjęciu, jeszcze trochę mi go zostało gdy robiłam zdjęcia, ale dwa dni później poszedł do kosza.
Kupię ponownie: TAK

5. Żel pod prysznic Paradise Beach Balea. RECENZJA
Bardzo lubię żele z Balei i zawsze chętnie po nie sięgam. Jest dużo zapachów, całkiem ładnie pachną no i są tanie. Szkoda tylko, że tak słabo dostępne. To akurat była limitka, ale na pewno kupię (no dobra, już kupiłam..) jakieś inne wersje.
Kupię ponownie: TAK

6. Żel pod prysznic Sensual&Oil Fa. RECENZJA
Ten żel, niestety nie do końca mi się spodobał. O tyle, o ile zapach w butelce był bardzo ładny tak w kontakcie ze skórą stawał się nieprzyjemny.
Kupię ponownie: NIE

7. Złoty peeling cukrowy Organique. RECENZJA
Uwielbiałam go, bardzo żałuję, że się skończył :-( Pięknie pachniał i idealnie zdzierał martwy naskórek. Jego jedyną wadą, jest cena... bo za taki mały słoiczek musimy zapłacić około 70zł :-(
Kupię ponownie: NIE

8. Rewitalizujący peeling cukrowy Pat&Rub. RECENZJA
Kolejny wspaniały zdzierak! Również go lubiłam, zapach jest bardzo przyjemny, kryształki cukru są spore i pozwalają idealnie wymasować ciało a skóra po użyciu jest miękka i przyjemna w dotyku. Cena regularna, również nie zachwyca, ale ten akurat często można dorwać w promocji, wtedy jest 50% tańszy.
Kupię ponownie: TAK


9. Pianka do mycia twarzy Pharmaceris. Trochę o niej tutaj
Ta pianka świetnie radziła sobie z oczyszczaniem twarzy, łagodziła wszelkiego rodzaju podrażnienia a dodatkowo była bardzo wydajna, używałam jej do mycia twarzy przez kilka miesięcy. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju kosmetyki, w takiej formie. Zapach również był całkiem przyjemny.
Kupię ponownie: TAK

10. Pianka do higieny intymnej. RECENZJA
Ta z kolei była przeznaczona do higieny intymnej. O tyle, o ile działanie było dla mnie całkiem w porządku, tak jej bardzo, bardzo intensywny zapach utrudniał i uprzykrzał mi korzystanie z niej. Być może, kupię jakieś inne wersje zapachowe, ale tej- szałwii i lawendy zdecydowanie NIE.
Kupię ponownie: NIE

11.Woda termalna Vichy. RECENZJA
Idealny kosmetyk na upały.
Kupię ponownie: TAK

12. Mgiełka Dear Body.
Dostałam ją, chyba na jakimś spotkaniu blogerek. Pachniała trochę wiśniowo, całkiem przyjemnie. Zapach, co mnie zdziwiło był nawet całkiem trwały, aczkolwiek z czasem oczywiście tracił na swojej intensywności. Pod koniec opakowania już mi się nudził.
Kupię ponownie: NIE

13. Balsam brązujący Flos-lek.
Zdecydowany ulubieniec lata! Wyciągnęłam go z pudełka z zapasami, bez nadziei, że ma w sobie jakiś potencjał.. ależ się zdziwiłam. Piękny- waniliowy zapach, który utrzymuje się na skórze to pierwsza zaleta. Po posmarowaniu zostawia skórę faktycznie MUŚNIĘTĄ SŁOŃCEM, efekt dla mnie był rewelacyjny. Jestem jedną z "córek młynarza" ;-) dzięki temu balsamowi, moja skóra nie była już taka jasna i całkiem ładnie wyglądała. W dodatku łatwo się rozprowadzał i nie robił plam na skórze. Tak dobrze mi się go używało, że się skończył... nim zdążyłam zrobić zdjęcia. Jest na liście zakupowej na następne wakacje!
Kupię ponownie: TAK!!!!!

14. Bio-olejek do ciała Kneipp.
Kolejna miniaturka, tego olejku, którą udało mi się wykończyć. Ładny zapach, dobre nawilżenie, dzięki Kneipp polubiłam olejki. Nie będę ukrywać, że wcześniej w ogóle nie gustowałam w takich produktach.
Kupię ponownie: TAK

15/16. Kremy do depilacji od Eveline- jeden do nóg, drugi do rąk, pach i bikini. RECENZJA
Z usuwaniem owłosienia, radzą sobie całkiem dobrze.... ale zapach i wydajność zdecydowanie do mnie nie przemawiają. No i utwierdzam się w przekonaniu, że wolę maszynki.
Kupię ponownie: NIE

17. Zużyłam też płatki kosmetyczne :-)



Podsumowanie Sierpnia...
Przybyło: 29 kosmetyków...
Ubyło: 17 kosmetyków...

Nawiasem, właśnie przeglądam ofertę https://www.bellodecor.com.pl/ moja Mamcia, ma niedługo imieniny i zastanawiam się czy nowa patelka to dobry prezent... ostatnio narzekała na swoje aktualne. Jak sądzicie? Zastanawiam się, czy taki przyrząd to dobry prezent... chyba kupię właśnie patelnię a do tego kwiatka i jakieś czekoladki :-)


                                                                                                   Ruda

47 komentarzy:

  1. Zużycia poszły Ci naprawdę świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo tego :) Znam żel z biedronki - ale inne warianty, twojego wgl nie widziałam - a szkoda. Ja bardzo lubię morski - co lato kupuję.
    No i olej kokosowy mam ale inny - niestety moje włosy się nie lubią z nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę Ci kupić ten co ja miałam :-) Pozdrawiam

      Usuń
  3. W te upały zużyłam zapas wód termalnych, w tym Vichy. Jest ok, ale bardziej pasuje mi ta z Uriage :) Balsam brązujący FlosLek jest fajowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrócę do niego na pewno za rok :-) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Często powracam do szamponów z Green Pharmacy bo u mnie dobrze się spisują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie Ci poszło. Żele Balea też uwielbiam. A pianka z GP. Miałam tę z szałwią i lawendą kiedyś, teraz mam tę drugą wersję i moim zdaniem lawendowo-szałwiowa lepsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się nie podoba ta lawendowa szałwiowa ze względu na mocny zapach :-( Pozdrawiam

      Usuń
  6. bardzo lubiłam peeling cukrowy Organique

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojejku jak tego dużo ;) mam ochotę na ten olej kokosowy, jak skończę kurację z Jantarem to w końcu go sobie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale tego dużo :) Ja znam tylko żel z biedronki, który również uwielbiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z Twoich zużyć znam szampon z Isana, który był świetny, tylko zapach mi średnio się podobał i żel Balea, który był cudowny ;) Świetnie Ci poszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz a mi bardzo spodobał się zapach tego szamponu :-) Pozdrawiam

      Usuń
  10. Ja mam mgiełkę w innym zapachu i w połowie wymiękłam. D
    Jakoś nie mogę nigdy zużyć perfum do końca. Szybko mi się nudzą.
    Te kremy z Eveline tragedia, wolę maszynkę, niż nudną zabawę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją wykończyłam, zazwyczaj mam otwarte jedno opakowanie. Ja również już się nie skuszę na te kremy :-) Pozdrawiam

      Usuń
  11. Gratuluę dużego denka :) Też uwielbiam żele Balea a wersja Paradise beach czeka w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Strasznie kusi ten peeling Organique - czytam o nim same pozytywne opinie, no ale cena faktycznie zaporowa...

    OdpowiedzUsuń
  13. no muszę przetestować szampon Isana, bo na razie miałam na włosach tylko odżywkę :)
    żelu z biedronki też nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne zużycia :) myślę że patelnia + czekoladki to dobry pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  15. no powiem ci ze kilka ciekawych kosmetyków u ciebie sobie wypatrzyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ładne zużycia, żele Oceania bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie ten szampon z Green Pharmacy okropnie podrażnił.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tez lubię peelingi w Pat&Rub, choć są koszmarnie gęste;).

    OdpowiedzUsuń
  19. kilka ich miałam też.
    szampon iany też polubiłam :)
    tak jak balea, pharmaceris (mam serię T)
    samoopalacz floslek miałam kiedys. jest najlepszy :) a nie widuje go teraz :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Dużo tego :) Widzę, że jest szał na cytrynowy żel z Biedronki;p mnie osobiście kojarzy się z płynem do naczyń;p

    OdpowiedzUsuń
  21. balsam brązujący miałam i byłam zadowolona a teraz mam wielką ochotę na piankę Pharmaceris :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo, ciekawa byłam żeli i już znam twoje zdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. wow! spore zużycia! jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie kokos nie spisuje się do włosów, z żeli mam ukochany z Palmolive:) u mnie w tym roku cudem obyło się bez wody termalnej:O

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię zapachy żeli Balea, ale tego akurat nie znam.
    Gratuluję udanego denka :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę, że Twoja mama byłaby zachwycona z nowej, dobrej patelni:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Z Balei mam ten sam zapach tyle że mydła do rąk i szczerze powiedziawszy-rewelacyjnie pachnie :)
    Gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Do kupienia Vatiki kokosowej przymierzam się chyba od momentu kiedy jestem w blogosferze, czyli w tym roku w listopadzie będą 4 lata ;) Zawsze zapominam i w efekcie zaopatruję się w inny olej. A piankę do mycia twarzy Pharmaceris A uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajne zużyłaś kosmetyki, w twoim denku widzę też swoich ulubieńców, wodę termalną Vichy oraz Peeling złoty Organique :)
    A patelenka dobra - to dobry prezent, i ty na tym skorzystasz :* :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawe denko. W łazience w moim domu rodzinnym też pomału się kończy żel pod prysznic z Biedronki.
    Myślę, że patelnia będzie dobrym pomysłem - zawsze jest to przydatna rzecz tym bardziej, że Twoja mama narzeka na swoje ^^.

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie poszło Ci zużywanie ;) Kilka kosmetyków znam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Na koniec uśmiechnęłam się na podsumowanie. :) Ubywa Ci czasem więcej kosmetyków niż przybywa? ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Od dawna mam ochotę wypróbować coś z Pat&Rub, ale nie mogę się zdecydować co. Chyba wybiore ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Pomimo tego, że zazwyczaj używam firmowych kosmetyków to firmę Green Pharmacy wielbię za jakość i naturalność ich produktów. Zainteresował mnie olej kokosowy, w jakim sklepie mogę go zamówić?

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak Ty to robisz, że masz zawsze takie mega denko? :D Ja zużywam i zużywam, a nie mogę nigdy tyle nazbierać :D

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

antyperspirant (4) balsam (50) balsam brązujący (2) balsam do ciała (5) balsam do ust (8) balsam pod prysznic (1) balsam w spreyu (2) baza pod cienie (2) baza pod makijaż (7) bibułki matujące (1) błyszczyk (10) bronzer (2) chusteczki (2) cienie (20) czarne mydło (4) denko (103) dezodorant (15) domowe sposoby (7) elldżikowy mix (16) emulsja (1) emulsja do higieny intymnej (2) emulsja kojąca po opalaniu (1) emulsja matująca (1) eyeliner (8) farba do włosów (2) HITY (91) korektor (9) krem (102) krem cc (2) krem do depilacji (3) krem do rąk (36) krem do stóp (9) krem do stylizacji włosów (1) krem do twarzy (26) krem pod oczy (9) krople do oczu (1) lakier do paznokci (98) lakier do włosów (2) mascara (12) maseczka (46) maska (78) masło do ciała (25) mgiełka (11) mgiełka utrwalająca (4) mus do ciała (1) mydło (24) nowości (144) odżywka (90) olej (9) olejek (13) pasta do mycia twarzy (2) pasta do zębów (2) paznokcie (104) peeling (141) peeling cukrowy (33) peeling enzymatyczny (5) perfumy (19) pianka do golenia (3) pianka do higieny intymnej (2) pianka do mycia twarzy (8) pianka pod prysznic (2) płyn do demakijażu oczu (4) płyn do higieny intymnej (3) płyn do kąpieli (11) płyn do płukania jamy ustnej (3) płyn micelarny (27) podkład (17) pomadka (31) przeżyć za 50zł (89) puder (10) rozświetlacz (4) róż do policzków (7) skarpetki złuszczające (1) sól do kąpieli (10) sól do stóp (2) spray (10) suchy szampon (5) szampon (106) szminka (17) świece (43) tusz (13) tusz do rzęs (12) wizaż24 (3) włosy (208) woda perfumowana (12) woda termalna (2) woda toaletowa (6) woski (132) zestaw do stylizacji brwi (1) żel (25) żel do higieny intymnej (13) żel do mycia twarzy (31) żel pod prysznic (106)