Wrześniowe nowości — czy udało mi się przeżyć ten miesiąc za 50 zł?

środa, 14 października 2020

Cześć,
Październik już u nas pełną parę, dlatego przychodzę Wam w końcu pokazać moje nowości z ubiegłego miesiąca. Standardowo uzbierało mi się kilka nowych kosmetyków, ale na swoje usprawiedliwienie mogę dodać jedynie, że część z nich poszła praktycznie od razu w ruch. :) Jeżeli jesteście ciekawi, na co skusiłam się we wrześniu, to serdecznie zapraszam do dalszej lektury.

 Wrześniowe nowości

O ile się nie mylę, a nie jestem tego tak w 100 % pewna, to moimi pierwszymi nowościami wrześniowymi były żele z Isany. Skusiłam się na wersję Berry Love, która pachnie przepięknie i jeszcze na dwie inne sztuki. Dawno nie kupowałam żeli z tej firmy :) Za całość zapłaciłam 11,96 zł

Mniej więcej w tym samym czasie wybrałam się też na małe zakupy do Hebe. Jak widzicie... upolowałam tam naprawdę same wspaniałości. :) Najbardziej ucieszyłam się z nowych maseczek z Bielendy z serii Eco Nature, ale i z peelingu z Tołpy, serum rewitalizującego od Miya i kremu z Bielendy — te trzy kosmetyki były przecenione i zapłaciłam za nie stosunkowo niewiele. W moim koszyku zagościła też maska w płachcie z Purederm i Marion. Nie pamiętam, ile dokładnie zapłaciłam za te rzeczy, ale było to coś około 74 zł.

 
Na moim ukochanym Notino złożyłam zamówienie z myślą o prezentach dla najbliższych, ale znalazło się też coś dla mnie. Wybrałam drugi raz bazę z Bourjois, która świetnie się u mnie spisuje i tusz z Max Factor.                                                                                                                                                                



                                                                                                                                                                  
Ten zbiór wspaniałości to nowości od Bielenda Professional, w których od początku się zakochałam. Dostałam tak dużo nowych kosmetyków, że szczerze mówiąc, nie wiedziałam... od czego zacząć stosowanie. :) Na pierwszy rzut poszedł u mnie zestaw z witaminą C i przyznam się Wam, że jak narazie jestem nim oczarowana. Niedługo napiszę Wam o tym kremie, kremie pod oczy i o serum, a gdy je skończę, to zabiorę się za stosowanie pozostałych produktów. Jest w czym wybierać!

Moimi ostatnimi kosmetycznymi nowościami września jest różany zestaw, w skład którego wchodzi szampon, krem na dzień i na noc i balsam do ciała. To prezent od brata, który wrócił z wycieczki. :) 

Tak prezentują się wszystkie kosmetyki, które dotarły do mnie we wrześniu. W sumie wyszło 26 nowych produktów, za które zapłaciłam około 85,96 zł. Nie udało mi się więc nie przekroczyć limitu, ale biorąc pod uwagę ile mam tutaj wspaniałości... zupełnie nie żałuję. :) 


--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

17 komentarzy:

  1. Great products dear!Love Max Factor mascara so much!

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak malo wydałaś jak na 26 nowych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow sporo nowości. Mam chrapkę na te produkty od Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę tych nowości Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już dawno nie miałam nowego żelu z Isany, chociaż w zapasach jakiś mam, wczoraj go odkryłam haha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Same cuda! Dużo rzeczy mnie kusi - maski bielenda i seria profesjonalna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bielenda zaszalała :D Też bym miała problem z wybraniem kosmetyku do testów

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaa ISANA skradła całe show! Muszę mieć te żele. Czuję ich zapach przez ekran monitora :))

    OdpowiedzUsuń
  9. ten różany zestaw wygląda super:) i ile nowości od Bielendy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten tusz do rzęs :) Mam jeden z żeli Isany obecnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Peeling Tołpy bardzo lubię, ale zaciekawiłaś mnie maseczkami Bielendy, z pewnością spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na te żele z Isany mam ochotę - ale nie ma ich w moim Rossmanie :( Peeling z Tołpy znam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo, nie widziałam jeszcze u mnie tej wersji Isany Berry Love :)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

antyperspirant (4) balsam (50) balsam brązujący (2) balsam do ciała (5) balsam do ust (8) balsam pod prysznic (1) balsam w spreyu (2) baza pod cienie (2) baza pod makijaż (7) bibułki matujące (1) błyszczyk (10) bronzer (2) chusteczki (2) cienie (20) czarne mydło (4) denko (104) dezodorant (15) domowe sposoby (7) elldżikowy mix (16) emulsja (1) emulsja do higieny intymnej (2) emulsja kojąca po opalaniu (1) emulsja matująca (1) eyeliner (8) farba do włosów (2) HITY (91) korektor (9) krem (102) krem cc (2) krem do depilacji (3) krem do rąk (36) krem do stóp (9) krem do stylizacji włosów (1) krem do twarzy (26) krem pod oczy (9) krople do oczu (1) lakier do paznokci (98) lakier do włosów (2) mascara (12) maseczka (46) maska (80) masło do ciała (25) mgiełka (11) mgiełka utrwalająca (4) mus do ciała (1) mydło (24) nowości (145) odżywka (90) olej (9) olejek (13) pasta do mycia twarzy (2) pasta do zębów (2) paznokcie (104) peeling (143) peeling cukrowy (33) peeling enzymatyczny (5) perfumy (19) pianka do golenia (3) pianka do higieny intymnej (2) pianka do mycia twarzy (8) pianka pod prysznic (2) płyn do demakijażu oczu (4) płyn do higieny intymnej (3) płyn do kąpieli (11) płyn do płukania jamy ustnej (3) płyn micelarny (27) podkład (18) pomadka (31) przeżyć za 50zł (89) puder (10) rozświetlacz (4) róż do policzków (7) skarpetki złuszczające (1) sól do kąpieli (10) sól do stóp (2) spray (10) suchy szampon (5) szampon (106) szminka (17) świece (43) tusz (13) tusz do rzęs (12) wizaż24 (3) włosy (209) woda perfumowana (12) woda termalna (2) woda toaletowa (6) woski (132) zestaw do stylizacji brwi (1) żel (25) żel do higieny intymnej (13) żel do mycia twarzy (32) żel pod prysznic (106)