No i nie padało! Koncert był fantastyczny, dawno się tak nie wybawiłam. Spóźniłam się co prawda na KRYZYSOWĄ,ale i tak było świetnie.
Dziś na temat kremu do depilacji od Joanny.
Od producenta: Dzięki nowej formule krem zapewnia jeszcze szybszą i skuteczniejszą depilację włosów z delikatnych partii ciała. Zawiera mleczko z awokado oraz ekstrakt rumianku, które działają łagodząco i nawilżająco.
Zapewnia szybką i skuteczną depilację delikatnych partii ciała
jest bezbolesny i wygodny w użyciu
posiada przyjemny, świeży zapach
dodatkowo w opakowaniu znajduje się saszetką z emulsją nawilżająco-łagodzącą
pozostawia gładkie i aksamitne w dotyku ciało
Opakowanie: Pudełko zawiera tubkę z kremem, szpatułkę oraz emulsje łagodzącą.
Konsystencja: Kremowa
Zapach: Rumiankowy..
Cena: Około 10zł za opakowanie.
Moja opinia: Opakowanie zawiera tubkę kremu o pojemności 100g, szpatułkę i saszetkę z emulsją łagodzącą. Krem jest kremowy, dosyć gęsty. Zapach jest bardzo intensywny i zdecydowanie przeważa w nim woń rumianku- niestety bardzo mi się nie podoba. No i najważniejsze czyli działanie. Owy krem niestety wcale nie radzi sobie z usuwaniem włosków, nawet tych najmniejszych i najsłabszych. Choć producent zaleca trzymanie go przez około 8-10 minut ja dawałam mu szansę i trzymałam go na skórze nawet przeszło 20 minut. Niestety- to również nie pomogło. Postanowiłam więc nakładać grubszą warstwę no i kolejne rozczarowanie. Produkt więc nie sprawdził się u mnie w ogóle. Jest to jeden z moich pierwszych kremów do depilacji i jestem już prawie pewna,że zostanę przy maszynkach i piance.
0/6
Macie?
Addicted to cosmetics
Dobrze wiedzieć, że sobie nie radzi bo chciałam go kupić kiedy skończy mi się Eveline
OdpowiedzUsuńmialam kiedyś od nich jakieś plastry z woskiem to na klej uczulenia dostałam tak myśle że to na klej było i też bardzo słabe działanie prawie żadne i obiecałam sobie że nic więcej do depilacji od nich nie kupię
OdpowiedzUsuńA miałam go zamiar spróbować.
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam Venuski i jakiegoś żelu pod prysznic,ale kusi mnie wypróbowanie jakiegoś kremu,mimo wszystko.
Chciałabym depilator,ale boję się bólu.
Ja się wyrzekłam wszelkich kremów i wosków do depilacji po tym,jak jeden spalił mi doszczętnie skórę na nodze.I choć od tego czasu minęło już parę lat w tym miejscu w ogóle włoski nie odrastają.
OdpowiedzUsuńJa mam maszynke z Isany z 6 ostrzami, moje nogi ja uwielbiaja nawet pianki mi nie potrzeba, pod bierzaca woda prysznica raz dwa i po wslokach nie ma sladu :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten krem ale nie mam czasu na jego przetestowanie:)
OdpowiedzUsuńmiałam taki i był ok :)
OdpowiedzUsuńusuwał włoski dość dobrze i wolniej odrastały :)
jeśli chodzi o depilacje delikatnych partii ciała to nie ufam kremom :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym kremie, ale patrząc na recenzję to dobrze, że zrezygnowałam z zakupu :)
OdpowiedzUsuńuuuuu a ja jeszcze nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńnic nie daje , i juz ktoras osoba to mowi. nie ogarniam takich kremow;p
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj byłam na koncercie i też było genialnie ;DD
OdpowiedzUsuńA kremu do depilacji nie używałam jeszcze nigdy :P
nie lubię tego kremu ;)
OdpowiedzUsuńZnam, kiedyś wydaje mi się całkiem ładnie sobie radził, teraz przerzuciłam się na Laser Expres chyba z Bielendy, zdecydowanie lepiej sobie radzi. Jestem ciekawa Tanita, bo dużo osób właśnie ten krem chwali
OdpowiedzUsuńJa miałam plastry z Sensual, też kompletnie się u mnie nie sprawdziły...
OdpowiedzUsuńja miałam tylko krem do depilacji z veet i Joanny i co prawda usuwały wloski ale nie jest to ani przyjemne ani wydajne :) takze tez zostaje wierna maszynkom ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś ale po jednym użyciu wyrzuciłam, beznadziejny!
OdpowiedzUsuńa chciałam wreszcie go kupić, szkoda że się u ciebie nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuń/Magda
Spróbuj kremu z Eveline 9w1, jest świetny.
OdpowiedzUsuńi mnie kremy kompletnie sie nie sprawdzaja:(
OdpowiedzUsuńmoim faworytem jest ten z Eveline :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze używam maszynek. Do kremów nie jestem jakoś przekonana i okazuje się, że słusznie.
OdpowiedzUsuńu mnie też te kremy się nie sprawdziły, teraz używam gorącego wosku i gładziutka jestem jak nigdy ;-)
OdpowiedzUsuńJa miałam jeden krem do depilacji z AVONu i też nic nie robił. Zraziłam się tylko.
OdpowiedzUsuńheh, dobrze wiedzieć...
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńale bubel..
miałam, nie lubiłam, śmierdział :<
OdpowiedzUsuńja mialam kiedys z weet i tez nie działał moze mam za mocne wloski? nie mam pojecia albo po prostu one nie działają :(
OdpowiedzUsuńDo tej serii produktów jestem jakoś zrażona. Miałam wosk w plastrach do depilacji i zdarłam sobie naskórek na rękach - a to było w lato i jak tu sie schowac... A wcześniej używałam tego typu plastrów i nie było najmniejszego problemu
OdpowiedzUsuńkremy używałam tylko z Veet, z tej serii mam plastry i dobrze sobie radzą ;)
OdpowiedzUsuńmiałam już kilka tach kremów z innych marek i jakoś rewelacji to nie widze, dodatkowo tak śmierdzą :(
OdpowiedzUsuńja właśnie poszukuje dobrego kremu, możesz mi coś polecić co na pewno się sprawdzi i nie podrażni :) ?
OdpowiedzUsuńobserwuje i pozdrawiam !
oczywiście chodziło mi o krem do depilacji :)
UsuńHm...ja z Joanny lubię plasterki do depilacji twarzy! Kremu nie miałam, trochę się do nich zraziłam.
OdpowiedzUsuńtakże eksperymentowałam z takimi kremami i tez była klapa większość włosków zostaje nie usunięta;(
OdpowiedzUsuńNie wiem czy nie pamiętasz, ale czytałam Twojego bloga od pierwszego posta. Potem miałam problemy z kontem, i usunęły mi się wszystkie obserwowane blogi. Teraz weszłam przez przypadek, obserwuję!
OdpowiedzUsuńjuliabloger.blogspot.com
U mnie też się nie sprawdził. Jeszcze dostałam uczulenia:(
OdpowiedzUsuńJa miałam ostatnio jakiś z Bielendy, dobrze sobie radził :)
OdpowiedzUsuńmiałam i mam w nosie takie kremy :P
OdpowiedzUsuńnic nie depilują i niech się wypchają,kasa wywalona w błoto!
czyli bubel? :( zdecydowanie wolę maszynkę jednorazową :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)))
Dobre są krem do depilacji z Eveline :) Sama mam i mogę polecić ;)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam .. z kremów do depilacji stosowałam tylko produkty Veet.
OdpowiedzUsuńobecnie jednak jestem wierna maszynce i piance ;)
najlepiej to depilować woskiem daje efekt gładkich nóg, ale może spowodować wrastanie.
OdpowiedzUsuńNa to też jest rada :) przed depilacją trzeba zrobić peeling polecam Miss peeling nie należy do mocnych zdzieraczy raczej jest do delikatnej skóry dla mnie jest ok
Miałam ten krem i nie polecam. Póki co nie znalazłam nic godnego uwagi, a lato by tego wymagało.
OdpowiedzUsuńJa pozostaję przy maszynce, bo na szczęście mnie nie podrażnia i nie powoduje krostek:) Zapraszam na pierwsze rozdanie na blogu http://goodtotry.blogspot.com/2013/06/pierwsze-rozdanie-good-to-try-tbs.html
OdpowiedzUsuńNie miałam i go, i po twojej recenzji już nie zamierzam. Ostatnio pisałam o podobnym kosmetyku z Eveline i niestety był podobnym bublem do tego. ;)
OdpowiedzUsuńbrr jak ja nie lubię takich specyfików :P
OdpowiedzUsuńJa używam depilatora, nie lubię bawić się w takie rzeczy :) Moja koleżanka miała kiedys naprawdę dobry krem do depilacji, niestety nie wiem jak się nazywał :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam zestawu do depilacji Vanita Laser Expert od Bielendy.
OdpowiedzUsuńja używałam z eveline...okropny miał zapach....obecnie używam depilatora ....
OdpowiedzUsuńJa swego czasu uzywalam oeocowrgo ktemu do depilacji Tanita... o dziwo usuwal 80% wlosów :p
OdpowiedzUsuńMusze sie znow za nim rozejrzec :)
Owocowego*
OdpowiedzUsuń