Listopadowe denko - co udało mi się zużyć w poprzednim miesiącu?

poniedziałek, 16 grudnia 2019

Cześć,
Najwyższa pora... pokazać Wam moje listopadowe denko. Już niedługo będę musiała pisać o grudniowym. ;) Produktów mam całkiem sporo, dlatego nie będę niepotrzebnie przedłużać. Jeżeli jesteście ciekawi, co zużyłam w listopadzie, co się sprawdziło, a co niekoniecznie - zapraszam do dalszej części dzisiejszego wpisu. 

Listopadowe denko 


Tak prezentują się wszystkie kosmetyki, które sięgnęły dna w listopadzie. Niemniej jednak nie jest tak, że wszystkie z nich zużyłam w ciągu miesiąca. Kilka rzeczy miałam otworzone dużo dłużej, a po prostu w ubiegłym miesiącu się skończyły. :)


1. Odżywka do włosów Il Salone Milano. RECENZJA
Całkiem fajna, a jednocześnie zwyczajna odżywka. Większej miłości między nami nie było - na plus na pewno to, że ułatwiała rozczesywanie włosów.
NIE KUPIĘ PONOWNIE

2. Przeciwłupieżowy szampon do włosów Nutka
Łupieżu nie mam, a w tym szamponie... się zakochałam :) Do tego stopnia, że nie zdążyłam obfocić go do recenzji. ;) Pięknie pachniał, dobrze oczyszczał włosy i ładnie odbijał je od nasady.
KUPIĘ PONOWNIE

3. Odżywcza maska z olejem kokosowym Marion
Ostatnio lubuję się w kokosowych kosmetykach, a ta maska wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Ślicznie pachniała, a włosy były po niej mięciutkie, nawilżone i bardzo łatwo się rozczesywały.
KUPIĘ PONOWNIE


4. Różany tonik Avon
Zużyłam, ale znowu... większego wow zdecydowanie nie było. ;) Zdecydowanie nie jestem fanką kosmetyków z Avonu.
NIE KUPIĘ PONOWNIE

5. Glinkowy żel do mycia twarzy Tołpa. RECENZJA
Za to kosmetyki z Tołpy całkiem lubię, ale ten żel okazał się totalnym niewypałem. Nie radził sobie nawet z resztkami makijażu.
NIE KUPIĘ PONOWNIE

6. Aktywnie matujący krem do twarzy Eveline. RECENZJA
Ten krem to fajne rozwiązanie do użytkowania rano - świetnie matuję skórę i delikatnie ją nawilża. Na noc był dla mnie zdecydowanie za słaby, niemniej jednak pod makijażem sprawdzał się super. :) 
KUPIĘ PONOWNIE


7/8/9/10. Tutaj zbiór saszetek Bania Agafii. Szczerze cieszę się, że w końcu je zużyłam. ;) Duet do włosów był mocno przeciętny - miałam później problemy z rozczesaniem włosów. Termalna maska do ciała była trudna w zmywaniu, a zapach peelingu był na tyle intensywny, że niespecjalnie lubiłam po niego sięgać. Ogólnie produkty w takiej formie zupełnie do mnie nie przemawiają.
NIE KUPIĘ PONOWNIE


11. Żel pod prysznic Isana
Żele z Isany bardzo lubię, a ta wersja pachniała ślicznie. Kosmetyk oczywiście dobrze oczyszczał skórę i jej nie podrażniał. W archiwum znajdziecie całą masę recenzji żeli tej marki. ;)
KUPIĘ PONOWNIE

12. Różany żel pod prysznic Love Beauty and Planet. RECENZJA
Zakochałam się w tym żelu i zużyłam go z przyjemnością. Cudownie oczyszczał skórę i otulał ją pięknym zapachem. :)
KUPIĘ PONOWNIE

13. Aktywator wyszczuplania Eveline Cosmetics
Bardzo lubię kosmetyki z Eveline, które mają wychodzić naprzeciw cellulitowi. To serum świetnie rozgrzewało skórę i dobrze współpracowało z bańką chińską. Skóra po użyciu była napięta i przyjemna w dotyku. :)
KUPIĘ PONOWNIE


14. Krem do rąk Dove. RECENZJA
Całkiem lubię kosmetyki z Dove, a i ten krem mnie zauroczył. Dobrze się wchłaniał, odżywiał dłonie i przepięknie pachniał.
KUPIĘ PONOWNIE

15. Krem do szorstkiej skóry stóp Bielenda. RECENZJA
To moje drugie opakowanie tego kremu i na pewno skuszę się na kolejne. Świetnie nawilża stopy, szybko się wchłania i sprawdza się nawet zimą.
KUPIĘ PONOWNIE


16/17. Antyperspiranty Rexona. RECENZJA
Chętnie sięgam po antyperspiranty z Rexony - ta wersja również dobrze się u mnie sprawdza. Chroni przed potem, nie pozostawia śladów na ubraniach i ma neutralny zapach.
KUPIĘ PONOWNIE

18. Emulsja do higieny intymnej Biały Jeleń
Fajny i bardzo wydajny kosmetyk. Żel dobrze oczyszczał, nie podrażniał i był bardzo delikatny.
KUPIĘ PONOWNIE


19. Nawilżający balsam do rąk Eveline. RECENZJA
Maluszek... idealny do torebki. Lubię kremy z tej serii. Ta wersja ślicznie pachniała i świetnie nawilżała dłonie.
KUPIĘ PONOWNIE

20. Dwufazowy peeling solny Silcare
Nie znoszę peelingów solnych a tego koleżkę zużyłam do pielęgnacji stóp. Niestety zdzieranie było na bardzo słabym poziomie. :(
NIE KUPIĘ PONOWNIE

21. Cukrowy peeling do ciała Ziaja
Za to ten peeling był całkiem fajny i chętnie po niego sięgałam. Za jakiś czas trochę więcej Wam o nim napiszę, ale jeśli lubicie miętowe aromaty - polecam wypróbować.
KUPIĘ PONOWNIE 


22. Woda perfumowana Lucia Oriflame
Przepiękny zapach. Perfumowany, elegancki i idealny na co dzień. Zużyłam te perfumy z przyjemnością, zwłaszcza, że utrzymywały się na skórze kilka h. :)
KUPIĘ PONOWNIE

23. Woda perfumowana Blac Opium Yves Saint Laurent. RECENZJA 
A tutaj najpiękniejszy zapach świata, czyli Black Opium :) Kocham, kocham i na pewno do nich wrócę. Nie zliczę, które to już opakowanie...
KUPIĘ PONOWNIE 


24. Podkład Ideal Tone AA
Lubię ten podkład - to już chyba moje drugie opakowanie, a w zapasach czeka kolejne. Muszę w końcu o nim napisać ;) Jest idealny do noszenia na co dzień - ładnie matuje i fajnie wtapia się w skórę.
KUPIĘ PONOWNIE

25. Podkład Fit Me Maybelline. RECENZJA
A tutaj już moja totalna miłość. To chyba 4, albo 5 opakowanie. Nie liczę. ;) Najlepszy podkład do noszenia na co dzień. Jest delikatny, nie ściera się w ciągu dnia i po prostu super wygląda.
KUPIĘ PONOWNIE

26. Wygładzająca baza pod makijaż 3w1 Eveline
Kolejny godny uwagi kosmetyk, który grzecznie czeka sobie na recenzję. Używałam jej zamiast podkładu - ładnie wygładzała buzię i rozświetlała ją.
KUPIĘ PONOWNIE


No i na koniec zostały maseczki (27-34). Tutaj godne uwagi są na pewno plasterki Korean Energy i płatki pod oczy z Perfecty - zwłaszcza te niebieskie. Spoko była też maska z Ziaji, Oriflame i Bielendy, ale ta z Perfecty i płachta z Korean Energy mnie nie zachwyciły. :)

Co udało Wam się zużyć w listopadzie? Znacie te kosmetyki?

--------------------------------------------------------------------------- 
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK    
Ruda

6 komentarzy:

  1. Spore denko, mam w zapasach ten żel z Isany :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bardzo lubię podkład Fit Me.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne denko - to się szanuje xD Znam i lubię podkład, ale latem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo udało Ci się zużyć :) Znam jedynie żel pod prysznic z Isany :)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

antyperspirant (4) balsam (49) balsam brązujący (2) balsam do ciała (4) balsam do ust (8) balsam pod prysznic (1) balsam w spreyu (2) baza pod cienie (2) baza pod makijaż (7) bibułki matujące (1) błyszczyk (9) bronzer (2) chusteczki (2) cienie (20) czarne mydło (4) denko (101) dezodorant (14) domowe sposoby (7) elldżikowy mix (16) emulsja (1) emulsja do higieny intymnej (2) emulsja kojąca po opalaniu (1) emulsja matująca (1) eyeliner (8) farba do włosów (2) HITY (91) korektor (9) krem (100) krem cc (2) krem do depilacji (3) krem do rąk (36) krem do stóp (9) krem do stylizacji włosów (1) krem do twarzy (26) krem pod oczy (8) krople do oczu (1) lakier do paznokci (98) lakier do włosów (2) mascara (12) maseczka (45) maska (78) masło do ciała (24) mgiełka (11) mgiełka utrwalająca (4) mus do ciała (1) mydło (24) nowości (143) odżywka (89) olej (9) olejek (13) pasta do mycia twarzy (2) pasta do zębów (2) paznokcie (104) peeling (140) peeling cukrowy (33) peeling enzymatyczny (5) perfumy (18) pianka do golenia (3) pianka do higieny intymnej (2) pianka do mycia twarzy (8) pianka pod prysznic (2) płyn do demakijażu oczu (4) płyn do higieny intymnej (3) płyn do kąpieli (10) płyn do płukania jamy ustnej (3) płyn micelarny (27) podkład (16) pomadka (30) przeżyć za 50zł (88) puder (10) rozświetlacz (4) róż do policzków (7) skarpetki złuszczające (1) sól do kąpieli (10) sól do stóp (2) spray (9) suchy szampon (5) szampon (104) szminka (17) świece (43) tusz (13) tusz do rzęs (12) wizaż24 (3) włosy (207) woda perfumowana (11) woda termalna (2) woda toaletowa (6) woski (132) zestaw do stylizacji brwi (1) żel (25) żel do higieny intymnej (13) żel do mycia twarzy (30) żel pod prysznic (105)