Grudniowe nowości — czy udało mi się przeżyć ten miesiąc za 50 zł?

poniedziałek, 4 stycznia 2021

Cześć,
na początku nowego tygodnia zapraszam Was na luźny, a zarazem bardzo ciekawy wpis z nowościami. Nie ukrywam, że w ostatnim miesiącu roku 2020, przybyło do mnie sporo interesujących produktów, które chciałabym Wam dzisiaj pokazać. Biorąc pod uwagę, że tych rzeczy będzie sporo... nie przedłużam i zapraszam do dalszej części dzisiejszego wpisu :)

Grudniowe nowości  

O ile  się nie mylę, to moimi pierwszymi grudniowymi nowościami były kosmetyki z Niuqi. Dostałam je w prezencie na Mikołaja. To jeden z tych prezentów, którego zawartość... wybierałam sama :D po lewej zestaw iście zimowych maseczek, a po prawej produkty do pielęgnacji dłoni — krem, maska i specjalna rękawica. Na środku urocza pomadka z Bell. ;)


Wspaniałości z powyższego zdjęcia dostałam od kochanej Zaczarowanej. W świątecznym upominku znalazło się sporo rzeczy z mojej chciejlisty... krem Miya, tonik i peeling z Bielendy. Dostałam również kosmetyki z Botanic - nawilżającą maskę do włosów i maseczki oraz skarpetki do stóp 7th Heaven. ❤ Przy okazji kosmetyków Eco Nature z Bielendy muszę wspomnieć o tym, że wśród grudniowych nowości znalazł się też krem do buzi z tej serii, którego niestety brakuje mi na zdjęciach.


Od innej koleżanki dostałam z kolei te wszystkie cuda. :D Czy Wy widzicie, ile tego tutaj jest? Oprócz całej masy próbek, maseczek i saszetek, w moim prezencie znalazło się mydełko z AA, pomadka do ust Laura Conti, zestaw z Sylveco, arganowa odżywka do włosów, krem do rąk z Eveline, balsam Cosmepick, peeling z Bielendy i pasta z Auny. 


Jeżeli śledzicie mnie na bieżąco na instagramie, to na pewno widziałyście już mój wspaniały kalendarz adwentowy, który dostałam od Ali. Na zdjęciu jego cała zawartość... w środku znalazłam sporo kosmetyków do pielęgnacji włosów, twarzy, i ciała. Dziękuję raz jeszcze!!! ❤ Wspaniale bawiłam się podczas przygotowywania tego kalendarza, no i oczywiście wtedy, gdy otwierałam poszczególne okienka :) 

Wśród świątecznych prezentów nie zabrakło również upominku od Oli ze sklepu No-Waste :) Dostałam peelingująco-złuszczającą maskę do stóp z Lale, o której na pewno Wam coś więcej napiszę. Oprócz tego w paczce była także opaska z wełny merino, o której opowiadałam Wam już na instagramie.

Jedna z koleżanek wręczyła mi w prezencie świątecznym między innymi ten zestaw kosmetyków z The Body Shop. Nie ukrywam, że baaaardzo się ucieszyłam, bo nie miałam ich produktów już całe wieki. ;) mamy tutaj mini masło do ciała i żel pod prysznic, a także krem do rąk w iście zimowym zapachu. 

W moich prezentach znalazła się również galaretka do kąpieli z Ziaji i bajkowy płyn do kąpieli z Luksji. Pierwszego produktu byłam bardzo ciekawa, a drugi już dawno chciałam, także... prezent idealny. :D 

Chyba już ostatni kosmetyczny prezent z okazji świąt dostałam od mojego chłopaka. Nie muszę Wam nawet mówić, jak ucieszyłam się z tych rzeczy... bo to same produkty z mojej chciejlisty :D W upominku znalazły się dwie odżywki do włosów z Anwen, maseczki, masełko do ciała i peeling z Miodowej Mydlarni.

(Nie)stety w grudniu nie zabrakło również kosmetycznych zakupów. No cóż... :D Skusiłam się na nowe żele z Isany, które pachną po prostu przepięknie. Tutaj mamy 5 sztuk, ale tak naprawdę dla mnie były tylko 3. Akurat trafiłam na jakąś promocję i za te żele, które zostały u mnie wyszło 8,97 zł.


W grudniu zrobiłam też zakupy świąteczne na Bee.pl. Do koszyka wpadło i coś dla mnie ;) Już dawno nie miałam żeli pod prysznic z Original Source, dlatego zdecydowałam się na trzy sztuki. Wersję z mango podarowałam jednak koleżance. Kupiłam też maseczkę z Miodowej Mydlarni w wersji kokosowej. Za te produkty wyszło 30,97 zł.

I jeszcze trochę biedronkowo&rossmannowych nowości. :D Kolejne nowe żele z Isany i Bebeauty, no i jeszcze dwie maseczki z Niuqi. Na szczęście nie wszystko było dla mnie. Zostawiłam sobie w sumie jeden żel z Bebeauty i po jednej sztuce z Isany. Te zapachy są naprawdę rewelacyjne. :) Produkty dla mnie kosztowały 19,95 zł. 

W grudniu robiłam też małe zamówienie na Notino.pl. Oczywiście głównie z myślą o prezentach pod choinkę, ale znalazło się też coś dla mnie. Dokupiłam praktycznie całą serię Just Glow z Sorayi, zabrakło tylko maseczki. Mamy tutaj upiększające serum, krem nawilżający i złuszczający tonik. Dalej zestaw olejków do kąpieli z Kneipp, peeling z Planety Organica, maseczki z Garnier i kolorówka. Wybrałam puder z Bourjois, sławny już korektor Maybelline i pomadkę z tej samej firmy. Zakupy robiłam za bon więc nie doliczam.

Delia Cosmetics uraczyła mnie bardzo miłym, świątecznym upominkiem. W środku znalazły się nowości do pielęgnacji brwi. Widzicie, ile tego jest? ;) Oczywiście praktycznie od razu podzieliłam się z najbliższymi, zwłaszcza że dostałam różne kolory tych cudeniek. Dużą nowością jest henna pudrowa, do której stworzenia wystarcza tylko woda. Bardzo spodobał mi się też żel do brwi, na pewno dam Wam znać, jak będzie się u mnie sprawdzał.

O nowościach z Love Beauty and Planet nawet Wam już pisałam. Seria z algami i eukaliptusem okazała się całkiem udana. Wspomnę jeszcze tylko, że mamy tutaj szampon, odżywkę i balsam do ciała. W prezencie znalazłam też cudowną świeczkę. Totalnie uwielbiam takie aromaty. 

Ostatnimi nowościami są prezenty od sponsorów ze spotkania blogerek, które niestety... się nie odbyło :( Mam szczerą nadzieję, że na wiosnę już wszystko wróci chociaż trochę do normy i uda nam się spędzić czas z dziewczynami. O tych produktach opowiem Wam trochę więcej przy okazji osobnego wpisu, bo naprawdę nie chcę już dzisiaj przedłużać. Oczywiście nie zostawiłam wszystkiego dla siebie. :)

Dotrwałyście do końca, czy nie było to zbyt łatwe? :D O ile, o niczym nie zapomniałam, to w grudniu przybyły mi w sumie 94 nowe kosmetyki + nowości ze spotkania blogerek + produkty z Delii. Nie jestem dumna z takiej ilości, ale starałam się na bieżąco dzielić z najbliższymi kosmetykami, co też sprawia, że docelowo wcale nie jest ich tak dużo. :D Na zakupy wydałam łącznie 59,89 zł. Taki szalony ten grudzień :D 

Miałyście okazję używać już tych kosmetyków? Jak się u Was sprawdzają? 

-------------------------------------------------------------------------

Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK  
  *INSTAGRAM-KLIK     
Ruda

16 komentarzy:

  1. O super, ze tylko tyle wydalas. Byko blisko tego 50 zl :D super nowosci. Chetnienkupie love beauty and planet oraz interesuje mnie henna pudrowa od Delia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio się zastanawiałam nad zakupem tego toniku z Bielenda bo była znów super promocja i nie kupiłam go, może jeszcze kiedyś go upoluję w fajnej cenie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba było brać jak była okazja promocyjna^^ ja zawsze tak robię;p

      Usuń
  3. Ile kosmetyków! No cuda cuda, aż nie wiem co mi się najbardziej podoba chyba pasta auna i nowości TBS :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka produktów znam :) moja ulubiona bzowa odżywka od Anwen :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Happy New year darling
    Very nice products, great haul
    xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz mnóstwo nowości do testowania i używania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo fajnych nowości :) Z tbs miałam masełko lata temu i miło wspominam, Isany już nie kupuje, bo wolę Balea, a do biedry mi nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać, że dawno nie podobała mi się tak bardzo limitowana seria Isany. Tym razem żele są genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. same ciekawostki. Powiem Ci, że żele to zawsze must have:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szaleństwo kosmetyczne :D Widzę, że dostałaś mój ulubiony krem Miya. Jestem ciekawa, jak Ci się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow ile fajnych, ale i przydatnych kosmetyków widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Biorąc pod uwagę ile kosmetyków Ci przybyło to wydałaś niewiele ;) jesteś drugą osobą u której widzę te nowości z Bielendy i nie mogę się napatrzeć na te piękne opakowania. Ah jak ja bym chciała wypróbować tą serię 😍

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale świetne rzeczy!:) Mam to upiększające serum z Sorayi, które dostałam od św. Mikołaja, a ten kawowy peeling do dłoni muszę mieć! ;)

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (106) nowości (147)