Temu panu dziękujemy

poniedziałek, 18 lutego 2013

Cześć i czołem!
Byłyście zainteresowane moją opinią na temat owego produktu- peeling brusher garnier czysta skóra active . Pomińmy skomplkikowaną nazwę, wiecie o co chodzi :P



Peeling Brusher Garnier Czysta Skóra Active to produkt oczyszczający nowej generacji, testowany na skórze podatnej na niedoskonałości, który zrewolucjonizuje Twoją rutynę pielęgnacyjną. Sekret? 180 ultramiękkich elastycznych włókien, formuła wzbogaconą o składniki pochodzenia naturalnego, skoncentrowany w 2% kwas salicylowy i naturalny składnik aktywny HerbaRepair pochodzący z Vaccinium myrtillus, rośliny o wyjątkowych właściwościach regenerujących i odbudowujących. Peeling Brusher usuwa martwe komórki naskórka, eliminuje najtrudniej dostępne zanieczyszczenia i redukuje nadmiar sebum, które jest odpowiedzialne za powstawanie niedoskonałości
Największe wow tego produktu:D




Bardzo wodnista, ale dzięki owej szczoteczce nie ma problemu z nakładaniem jej na twarz. Wycisnęłam trochę na rękę,żeby Wam pokazać:P

 Nie jest nieprzyjemny.



25zł/150 ml produktu
Cóż za cudne opakowanie! Pomyślałam gdy zobaczyłam kiedyś jego reklamę, tak się jednak złożyło,że o nim zapomniałam a tu nagle dostałam go na Mikołaja :D Przy pierwszym użyciu nie byłam zadowolona tą całą szczoteczką, tym,że trzeba tam trochę pokręcić,żeby dostać się do produktu (tak to jest jak się nie czyta prostych napisów) no,ale dobra- udało się żel wypłynął! Po krótkim używaniu zauważyłam,że moje czarne kropki(zwłaszcza na nosie) zdecydowanie zbledły, bardzo się z tego faktu ucieszyłam, szkoda tylko,że to było właściwie jedyne dokonanie produktu. Konsystencja pozostawia jednak wiele do życzenia, jest bardzo wodnista, co uchwyciłam na zdjęciu wyżej, więc produkt nie długo trzyma się na buzi i po prostu spływa, gdyby nie fakt szczoteczki trudno byłoby go zaaplikować. Peeling odświeża, delikatnie oczyszcza skórę, jednak miałam co do niego większe oczekiwania, których niestety nie spełnił. Cena też nie jest zbyt korzystna, więc raczej nie zdecyduje się na zakup kolejnego,gdy ten się skończy.

Dostaje odemnie -4/6.
Polecacie? ;> 

55 komentarzy:

  1. Mnie od zawsze zniechęcała ta szczotka. Wg mnie to strasznie niehigieniczny produkt jest :/

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja uwielbiam ten produkt!;)
    Buziak;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie nigdy nie zachęcały produkty tego typu :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam jeszcze tego cudaka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. genialny on jest *.*

    Całusy, Aria

    OdpowiedzUsuń
  6. Też go mam, ale zgadzam się
    nie za bardzo on sobie radzi z wypryskami :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uzywalam tegl cudaka kilka lat temu ale nie zdobyl on mojej milosci wlasnie przez niehigieniczna szczoteczke no I konsystencje :-( a teraz wraz ze wzrostem mojej swiadomosci takze przez sklad :-(

    OdpowiedzUsuń
  8. mam go i jest mocno "taki sobie".

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie lobię takich "dziwnych" kosmetyków :) opakowanie produktu mnie raczej zniechęciło do niego, niż zachęciło :) ta "szczota" mnie troszke przeraża :)
    Cena tez jest stanowczo za wysoka. Ale im dziwniejsze opakowanie tym wyższa cena :)
    Nie skuszę się raczej na ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka cena...nie widziałam nawet tego produktu z bliska.

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedyś miałam go kupić ale tak jakoś wyszło że do tej pory go nie wypróbowałam i dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja bym go chciała :) chociaż wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. będę wiedziała czego unikać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. pomysł z tą szczotką jest bardzo fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. będę wiedziała czego unikać ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja się zastanawiałam nad jego kupnem...mam "tradycyjny" peeling garniera w tubce, ale średnio radzi sobie z wągrami więc myślałam, że może ten sobie da radę, ale widzę, ze chyba nie warto....

    OdpowiedzUsuń
  17. Ogólnie boję się produktów do pielęgnacji Garnier, sama nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
  18. ta wodnista konsystencja pobija wszystko ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam, wyrzuciłam ;) Prawda jest taka, że to produkt dla ludzi, którzy nie mają większych problemów ze skórą (trądzik), ponieważ roznosi go na całą twarz. Nie wart swojej ceny, osobiście lubię produkty tej firmy, ale mam ochotę zmieszać ten produkt z błotem ;)


    emily-mount.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. nie mialam go, ale czytalam o nim raczej pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam chęć go sobie kupić, ale jak jest taki wodnisty, to się powstrzymam...

    OdpowiedzUsuń
  22. nigdy nie miałam tego produktu ..
    ale chętnie bym wypróbowała ;)
    chociaż ta lejąca konsystencja spływająca z twarzy nie brzmi zachęcająco ;d

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja siostra ma zamiar to cudo sobie kupić, wiec jej podbiorę i wypróbuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. kropki na nosie? zaskórniki ? to chyba dobrze działa :D

    OdpowiedzUsuń
  25. kusił mnie już od dawna szczerze mówiąc ale nigdy nie trafił na moją łazienkową pólke :D

    OdpowiedzUsuń
  26. miałam go, ale ten zapach jakoś do mnie nie przemawiał ;) ogólnie po tym szorowaniu itd. moja twarz była jakiś czas czerwona, może jakieś uczulenie albo co.

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja wylałam połowę zawartości, bo mnie wqrzało. Opakowanie zostawiłam i wlałam tam inny żel, aby móc używać szczoteczki :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Mnie nigdy ten produkt nie zachęcił, nie wiem sama dlaczego. Wolę jednak swój ulubiony żel i swoją szczoteczkę do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nienawidziłam tego produktu. Wysuszył mi skórę do granic moożliwości

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja kiedyś rozważałam jego zakup.

    OdpowiedzUsuń
  31. zawsze się bałam takich mechanizmów :P

    OdpowiedzUsuń
  32. też go mam, ale według mnie nie jest taki zły :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kolejne nowe dziwadło, które widzę pierwszy raz na oczy :P Chyba większość produktów Garniera nie likwiduje wągrów... echh, w takim razie trzeba szukać dalej :/

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudaczek, ja bym się chyba bała tej szczotki :D

    OdpowiedzUsuń
  35. cena kosmiczna jak za taką ocenę ;p;p

    OdpowiedzUsuń
  36. Nigdy tego cudaka nie miałam, jakoś ta szczota zawsze mnie odstraszała ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Też miałam ochotę na ten kosmetyk, pewnie głównie przez to opakowanie;)

    OdpowiedzUsuń
  38. A ja go polubiłam :) od niedawna stosuję ten peeling, nie mam zbyt problemowej cery używam w celu usunięcia martwego naskórka i z tym ten peeling radzi sobie bardzo dobrze od razu widać różnicę i skóra jest gładziutka a po nałożeniu podkładu nie widać już suchych skórek z czym wcześniej miałam duży problem :)
    No i ja go kupiłam w drogerii Natura za 19 zł :)

    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  39. A ja go polubiłam :) od niedawna stosuję ten peeling, nie mam zbyt problemowej cery używam w celu usunięcia martwego naskórka i z tym ten peeling radzi sobie bardzo dobrze od razu widać różnicę i skóra jest gładziutka a po nałożeniu podkładu nie widać już suchych skórek z czym wcześniej miałam duży problem :)
    No i ja go kupiłam w drogerii Natura za 19 zł :)

    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jakiś czas temu go miałam, ale pół opakowania poleciało do kosza. Na początku nawet mi się podobała taka wersja żelu, ale z czasem zauważyłam, że mnie powysypywało- myślę, że właśnie przez te niehigieniczne nakładanie... Wywaliłam do kosza, kupiłam wersję z pompką i byłam dopiero zadowolona:D

    OdpowiedzUsuń
  41. A ja go polubiłam...używam od jakiegoś czasu, co prawda nie mam zbyt problemowej cery stosuję w celu oczyszczenia z martwego naskórka i z tym ten peeling radzi sobie bardzo dobrze. Od razu widać różnicę i skóra jest gładka i miękka, a gdy nałożę podkład nie widać już suchych skórek a do tej pory miałam z tym duży problem :)
    No i jak kupiłam ten peeling za 19 zł w drogerii Natura :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. nigdy nie używałam, bo już jestem w tym wieku, iż nie używam kosmetyków do cery z niedoskonałościami ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  43. lubię Garniera, ale tego na szczęście nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Miałam, ale u mnie było po nim gorzej niż lepiej;/

    OdpowiedzUsuń
  45. Chciałam go zakupić ,ale teraz już na pewno tego nie zorbie

    OdpowiedzUsuń
  46. o nie ! miałam to cholerstwo i wyrzuciłam - wszystkie wągry mi się uwydatniły i nie mogłam niczym skóry do ładu doprowadzić.

    OdpowiedzUsuń
  47. Widziałam i nawet się zastanawiałam, ale jak czytam post i wasze komentarze - z pewnością o nim zapomnę!

    OdpowiedzUsuń
  48. Jedyne, co jest w nim fajne, to ta szczoteczka;//

    OdpowiedzUsuń
  49. Swego czasu zastanawiałam się nad zakupem, ale widzę że dobrze zrobiłam nie kupując :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Do mnie jakoś wcale nie przemówił i po prostu oddałam go koleżance:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Cena nie zachęca do kupna, skoro to takie niewiadomo co...:P

    OdpowiedzUsuń

To miło, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią.

denko (106) nowości (147)